- Wyobraź sobie, że twój inteligentny awatar działa za ciebie w sieci i kontaktuje się z innymi awatarami
- Dwaj giganci SI zapowiadają rewolucję. Czy media osobiste odmienią sposób rozpowszechniania idei?
- Motorem zmiany ma być sztuczna inteligencja, paliwem – 10 miliardów dolarów
Biz Stone to jedna z ważniejszych postaci Doliny Krzemowej. Współzałożyciel Twittera i Medium. Jeden ze 100 najbardziej wpływowych ludzi według „TIME”. Przedsiębiorca, inwestor, filantrop. W zeszłym tygodniu wystąpił w Londynie na One Young World Summit 2019, forum zrzeszającym młodych liderów, działaczy społecznych, biznesmenów, polityków.
Wystąpił nie sam, lecz w towarzystwie Larsa Buttlera, współzałożyciela i prezesa AI Foundation.
– AI Foundation jest jednym z najbardziej zaawansowanych i społecznie odpowiedzialnych liderów na polu sztucznej inteligencji. Jej celem jest stworzenie lepszej przyszłości poprzez danie każdemu z nas jego własnej sztucznej inteligencji, byśmy mogli wzmacniać nasze cele, pryncypia, dążenia, wartości – mówił Stone.
– Sztuczna inteligencja zmieni i zdefiniuje następną erę zmiany społecznej. Jednak warto pamiętać, że odpowiedzialnością naszą, a zwłaszcza was – młodych liderów – jest spełnić prawdziwą obietnicę SI – wspierać to, co najlepsze w ludzkości. Razem możemy uczynić z SI triumf nie tylko technologii, ale triumf ludzkości – mówił współzałożyciel Twittera.
Stone i Buttler ogłosili, że powstaje właśnie nowy rodzaj mediów, który odmieni sposób, w jaki idee rozprzestrzeniają się po świecie. Nastaje era „mediów osobistych” (personal media).
Możemy uczynić z SI triumf nie tylko technologii, ale triumf ludzkości
Biz Stone
Jak zauważa Buttler, świat stoi przed całą serią globalnych wyzwań. Można im sprostać, tylko komunikując się ze sobą. Są do tego narzędzia. Kiedyś były to głównie środki masowego przekazu – prasa, telewizja, kino. Pozwalały na komunikację w modelu „jeden do wielu”. Potem nastąpiła era mediów społecznościowych, które pozwoliły na przełamanie monopolu informacyjnego i komunikację „wielu do wielu”. Teraz – twierdzi Buttler – czas na kolejną rewolucję – media osobiste – komunikację „jeden na jeden”.
Dla Buttlera to właśnie komunikacja bezpośrednia jest najlepszą formą kontaktu. Jeśli mamy coś ważnego do przekazania – w rodzinie, wśród przyjaciół, w biznesie – nie kręcimy filmu czy nie publikujemy tweeta. Spotykamy się i rozmawiamy w cztery oczy.
– Wyobraźcie sobie, że każdy z was ma swoje osobiste medium napędzane przez waszą własną SI, która wygląda jak wy, mówi jak wy, reprezentuje wasze wartości, wasze cele, wspiera je możliwością prowadzenia nieograniczonej liczby równoczesnych konwersacji jeden na jeden. Robić to teraz i za tysiąc lat – mówił Buttler do zebranych na sali młodych liderów.
Szef AI Foundation zaprezentował trzy przykłady działającej „osobistej SI”. Na tabletach ustawionych na scenie widniały animowane podobizny twarzy trzech osób. Było to dwoje aktywistów – Geum Hyok Kim, uciekinier z Korei Północnej, działaczka społeczna z Kolumbii Laura Ulloa – oraz znany brytyjski miliarder Richard Branson.
Buttler zapewnia, że za każdą z nich stoi samodzielna sztuczna inteligencja, posiadająca poglądy, przekonania i cele osoby, którą reprezentuje. Wszedł z nimi w krótki dialog, podczas którego pytał o ich cele. Awatary opowiadały o problemach społecznych, z jakimi chcą się zmierzyć, wymieniły też kilka zdań między sobą, operując głównie ogólnikami. Wszystko to brzmiało trochę nieporadnie, zwłaszcza że odpowiedzi następowały ze sporym opóźnieniem (prawdopodobnie wynikającym z jakości połączenia internetowego). Całość brzmiała, jakby była wcześniej ustawiona.
Nie bardzo wiemy, na jakiej zasadzie taki interaktywny awatar miałby funkcjonować. Można sobie wyobrazić, że mógłby działać jak prywatny chatbot, z którym ludzie na całym świecie mogliby podejmować niezależne, prywatne konwersacje. Taki chatbot mógłby w naszym imieniu opowiadać o naszych pomysłach, dzielić się ideami, wykładać, przekazywać wiedzę.
Wyobraźcie sobie, że każdy z was ma swoje osobiste medium napędzane przez waszą własną SI, która wygląda jak wy, mówi jak wy, reprezentuje wasze wartości, wasze cele, wspiera je możliwością prowadzenia nieograniczonej liczby równoczesnych konwersacji jeden na jeden
Lars Buttler
Pominięto przy tym oczywiste ryzyko podchwycenia pomysłu przez ludzi chcących rozpowszechniać nienawistne idee.
Buttler nie podał też żadnych szczegółów co do tego, jak, na podstawie jakich danych, powstaje wirtualne alter ego. Z jego wypowiedzi wiemy, że zaprezentowane na konferencji boty powstały w zaledwie kilka dni. Przyznał również, że już teraz prowadzone są prace z dziesiątkami znanych osobistości, celebrytów, liderów nad ich własnymi wirtualnymi reprezentacjami.
Podczas dwudziestominutowej prezentacji usłyszeliśmy wiele pięknych słów o pozytywnej zmianie, budowaniu lepszej przyszłości, edukowaniu świata. Kilka razy padło osławione (i często wyśmiewane) popularne w Dolinie Krzemowej stwierdzenie „to make world a better place” (uczynić świat lepszym).
Brzmi to pięknie. Robi wrażenie także fakt, że AI Foundation zebrała na swoje działania w sumie 10 miliardów dolarów od inwestorów. To sugeruje, że widzą w nich ogromny potencjał.
Z niecierpliwością czekamy na konkrety.
Całe wystąpienie można obejrzeć TUTAJ.
Stone i Buttler pojawiają się na scenie mniej więcej w 12. minucie drugiej godziny (1:12:00)