• Inteligentna platforma prognozuje zanieczyszczenie powietrza i podpowiada, jak je zmniejszyć
  • Dokładność systemu trzy dni naprzód wynosi nawet 90 procent
  • Oprogramowanie antysmogowe Siemensa funkcjonuje już w Niemczech

Koncern z siedzibą w Monachium proponuje nowoczesne narzędzie dla zakopconych miast. Przygotowane przez inżynierów Siemensa oprogramowanie pomaga kontrolować stężenie pyłu w powietrzu.

Chodzi o najgroźniejsze substancje – tlenek azotu czy tlenki siarki oraz pyły zawieszone o najmniejszych wielkościach cząsteczek (PM10 oraz PM2,5) – pochodzące z tzw. niskiej emisji, na przykład domowych pieców na węgiel czy transportu spalinowego.

W miastach mieszka obecnie połowa ludzi. Smog, którym są spowite, może być przyczyną wielu problemów zdrowotnych, jak astma, choroby serca i płuc czy ogólne osłabienie organizmu. Unia Europejska szacuje, że w Polsce zanieczyszczone powietrze przyczynia się do śmierci ponad 40 tysięcy osób rocznie.

Na negatywne działanie trujących substancji szczególnie narażone są dzieci i osoby starsze. Do tego w biedniejszych dzielnicach i regionach jakość powietrza jest gorsza. Zmniejszenie zanieczyszczenia jest zatem nie tylko problemem ekologicznym, ale także kwestią sprawiedliwości społecznej.

Miasta starają się walczyć ze smogiem, jednak na ogół nieskutecznie. To bowiem zadanie na dłuższy okres, gruntownych zmian wymaga nie tylko infrastruktura, ale i świadomość ludzi czy regulacje.

Dane kontra zanieczyszczenie

Oprogramowanie Siemensa oparte na danych – City Air Quality Management (CyAM) – ma pomóc miastom wdrożyć skuteczniejsze plany i szybciej poprawić jakość powietrza.

Wykorzystuje ono sztuczną inteligencję do obliczania spodziewanego zanieczyszczenia na wiele dni wcześniej i określa skuteczność możliwych środków zapobiegania wystąpieniu smogu.

Narzędzie stworzone w bawarskich laboratoriach firmy wykorzystuje informacje z czujników i dane historyczne (im jest ich więcej i z dłuższego okresu, tym lepiej – są kluczowym czynnikiem). System łączy dane z najnowszymi prognozami pogody – wilgotność, nasłonecznienie i zachmurzenie, prędkość i kierunek wiatru, ciśnienie i temperatura znacznie wpływają na poziomy zanieczyszczenia.

Platforma z wysoką precyzją przewiduje poziom zanieczyszczenie powietrza – dla trzech dni naprzód dokładność wynosi aż 90 procent, dla pięciu – 80 – chwali się producent.

CyAM rozróżnia także dni robocze i weekendy, a nawet bierze pod uwagę powtarzające się wydarzenia, takie jak targi, imprezy masowe i wydarzenia sportowe.

Sterowanie smogiem

CyAM ma pulpit nawigacyjny, w którym użytkownicy mogą zobaczyć najnowsze zmierzone wartości z czujników miasta, a także prognozę, na przykład co godzinę lub z kilkudniowym wyprzedzeniem. System natychmiast pokazuje, w jaki sposób wartości będą się rozwijać. Narzędzie sugeruje również sposoby szybkiego obniżenia stężenia zanieczyszczeń – na przykład czasowe ograniczenie użytkowania ciężarówek czy pojazdów na olej napędowy. Sugeruje też wysłanie elektrycznych autobusów na linie w dzielnicach, które według przewidywań mogłyby być zakopcone. Pokazuje również, jak skuteczne byłyby te środki. Można je aktywować jednym kliknięciem myszy, po czym prognoza natychmiast dostosowuje się do nowej sytuacji.

Norymberga, która pomogła opracować narzędzie, biorąc na siebie rolę beta-testera, ma problemy zwłaszcza ze stężeniem tlenku azotu w powietrzu. Podobnie jest ze Stuttgartem, drugim „królikiem doświadczalnym”. Miasta te użytkują CyAM od roku. Prognoza jakości powietrza jest obecnie włączana do miejskich stron internetowych i kanałów RSS.

Niektóre chińskie miasta są zainteresowane tym rozwiązaniem, a podobne platformy już funkcjonują za Wielkim Murem – dzięki współpracy z IBM nad systemem prognozowania smogu i reagowania na ryzyko jego wystąpienia niebo nad Pekinem bywa błękitne.

Polska też w chmurze?

Od lutego 2018 r. w Polsce trwa projekt Edukacyjnej Sieci Antysmogowej. W jej skład wchodzi ponad 300 szkół ze stacjami pomiarowymi, przeszło trzy tysiące przeszkolonych nauczycieli i niemal 51 tysięcy uczniów objętych edukacją antysmogową. ESA pod patronatem Ministerstwa Cyfryzacji realizuje NASK.

Projekt polega na instalacji mierników zanieczyszczenia powietrza (SMOG) oraz tablic i ekranów informacyjnych w szkołach oraz edukowaniu.

Niedawno do ESA dołączyła firma Microsoft. Jej przedstawiciele podpisali z NASK porozumienie o współpracy przy realizacji „prototypu predykcji zanieczyszczenia”. Będzie to system wykorzystujący sztuczną inteligencję i chmurę obliczeniową do prognozowania zanieczyszczenia powietrza w konkretnych lokalizacjach. Rezultaty pomiarów są również publikowane w internecie na stronie projektu.

Partnerem merytorycznym ESA jest Polski Alarm Smogowy.