- Komisja Europejska ogłasza osiem lokalizacji, w których będą superkomputery
- Jedną z najszybszych maszyn pomogą zbudować polscy inżynierowie
- Europa ma ambicje stać się najlepszym regionem superkomputerowym na świecie
Europejskie superkomputery będą rozmieszczone w ośmiu krajach. Polacy pomogą zbudować jedną z supermaszyn – poinformowało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Sofia (Bułgaria), Ostrawa (Czechy), Kajaani (Finlandia), Bolonia (Włochy), Bissen (Luksemburg), Minho (Portugalia), Maribor (Słowenia) i Barcelona (Hiszpania) – tu będą działać europejskie superkomputery. Aż 19 z 28 krajów uczestniczących we Wspólnym Przedsięwzięciu (EuroHPC Joint Undertaking) będzie częścią konsorcjów obsługujących centra superkomputerowe. Jedną z supermaszyn pomogą w ramach takiego konsorcjum zbudować Polacy.
Obliczą „u siebie”
Europejskie superkomputery będą wspierać rozwój aplikacji w takich dziedzinach, jak spersonalizowana medycyna, projektowanie leków i materiałów, bioinżynieria, prognozowanie pogody i zmiany klimatu.
„Zapewnią naszym naukowcom dostęp do superkomputerów światowej klasy, stanowiących strategiczne źródło przyszłości przemysłu europejskiego. Będą mogli przetwarzać swoje dane na terenie Unii Europejskiej, a nie poza nią. Jest to duży krok naprzód dla Europy, aby osiągnąć następny poziom mocy obliczeniowej; pomoże nam rozwinąć przyszłościowe technologie, jak internet rzeczy, sztuczna inteligencja, robotyka i analiza danych” – przyznał wiceprzewodniczący ds. jednolitego rynku cyfrowego Andrus Ansip w komunikacie.
Budżet diametralnie wzrośnie
Przypomnijmy: Wspólne Przedsięwzięcie EuroHPC JU powstało w listopadzie ub. roku, aby wyposażyć kraje Unii w światowej klasy infrastrukturę superkomputerową.
Jego budżet to blisko 1 miliard euro. Z tego 486 mln euro pochodzi z działań już zaplanowanych przez Komisję w ramach programów „Horyzont 2020” i instrumentu „Łącząc Europę”.
Polskę w konsorcjum LUMI reprezentuje Akademickie Centrum Komputerowe „Cyfronet” Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, operator najszybszego w Polsce superkomputera Prometheus
Dodatkowe 422 mln euro wniosą podmioty prywatne lub przemysłowe w formie wkładów rzeczowych na działania wspólnego przedsiębiorstwa. Kolejny budżet Unii (na lata 2021-2027) przewiduje aż 2,7 mld euro na finansowanie superkomputerów w Europie. Pozwoli to Wspólnemu Przedsięwzięciu wspierać zakup trzech najszybszych superkomputerów do 2023 r. oraz rozwój wiodących aplikacji i umiejętności ich wykorzystywania.
Wraz z wybranymi teraz podmiotami EuroHPC planuje łącznie nabyć 8 superkomputerów. Trzy to maszyny eksaskalowe (zdolne do pracy z prędkością ponad 150 petaflopsów lub 150 milionów miliardów obliczeń na sekundę). Znajdą się one w światowej czołówce superszybkich systemów. Pięć maszyn będzie wykonywać obliczenia z prędkością mierzoną w petaskali (zdolne do wykonywania co najmniej 4 petaflopsów lub 4 milionów miliardów operacji na sekundę).
Polski wkład
Jeden z superkomputerów – w Finlandii – pomogą zbudować polscy inżynierowie. Poinformowało o tym Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Polska przeznaczy na to 5 mln euro.
Polska, członek inicjatywy EuroHPC od maja 2018 r. (deklaracje przystąpienia podpisał szef resortu nauki Jarosław Gowin), jest jednym z ośmiu krajów tworzących konsorcjum LUMI (po fińsku, „śnieg”. Large Unified Modern Infrastructure). Wspólnie z Finlandią, Belgią, Czechami, Danią, Norwegią, Szwecją i Szwajcarią (trwają rozmowy z Estonią i Holandią na temat przystąpienia do konsorcjum) weźmie udział w opracowaniu, instalacji i udostępnieniu naukowcom superkomputera przed-eksaskalowego. Uruchomienie ma nastąpić w 2020 roku w fińskim centrum danych w Kajaani. Polskę w konsorcjum LUMI reprezentuje Akademickie Centrum Komputerowe „Cyfronet” Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, operator najszybszego w Polsce superkomputera Prometheus.
GEANT wchłonie PRACE
Wszystkie nowe maszyny obliczeniowe zostaną podłączone do sieci paneuropejskiej GEANT, podobnie jak superkomputery, działające obecnie w sieci PRACE.
Pierwsze nowe superkomputery zaczną działać w drugiej połowie 2020 r.
Będą narzędziem do zrozumienia złożonych wyzwań i reagowania na nie. Zapewnią m.in. symulacje zmierzające do ograniczania wpływu przemysłu na środowisko lub przewidywanie wpływu trudnych warunków pogodowych. Jednym z naszych największych problemów jest zrozumienie i dostosowanie się do coraz bardziej szkodliwych skutków zmian klimatu. Pogoda wpływa na 33 procent światowego Produktu Krajowego Brutto. Szacuje się, że każdego roku ekstremalne zjawiska pogodowe w Europie kosztują 400 miliardów euro i powodują około 3 tysiące zgonów rocznie.