Intencje powszechne, czyli za co się modlić w danym miesiącu w Kościele katolickim, wyznacza papież. W listopadzie tego roku katolicy z całego świata będą wznosić do Boga modły za sztuczną inteligencję
We wrześniu za szacunek do zasobów planety, w październiku za misje ludzi świeckich w Kościele. W listopadzie katolicy będą modlić się o to, by postęp w dziedzinie robotyki oraz sztucznej inteligencji zawsze pozostawał w służbie ludzkiego istnienia. Tak zdecydował papież Franciszek pod koniec ubiegłego roku, rozpisując intencje powszechne i ewangelizacyjne na rok 2020.
Intencje papieskie są wynikiem refleksji nad aktualnymi wydarzeniami dziejącymi się na świecie oraz efektem rozmów z osobami spotkanymi podczas jego pasterskich wizyt. Mają być odpowiedzią na różne wyzwania i trudności, przed którymi stoją ludzie.
Być może niektórych modlenie się za sztuczną inteligencję nieco zdziwiło. Ale czy to zaskakujące połączenie – Kościół i sztuczna inteligencja? Wcale nie. Papież Franciszek niejednokrotnie zabierał głos na jej temat. 28 lutego br. podpisano w Watykanie dokument „Rome calls for AI Ethics” (Rzym wzywa do etyki SI), który stwierdza, że rozwój SI powinien szanować prawa człowieka i dobro planety. Sygnowanie dokumentu poprzedziła konferencja „Dobry algorytm”, zorganizowana przez Papieską Akademię Życia.
Papież Franciszek w liście odczytanym w jej trakcie podkreślił ryzyko degradacji człowieczeństwa i paradoks postępu w różnych wymiarach ludzkiego życia. „Lud chrześcijański, słysząc krzyk cierpienia narodów, winien reagować na negatywne nastawienia, które podsycają podział, obojętność, wrogość. Powinien to robić nie tylko dla siebie, ale dla wszystkich. I musi to robić natychmiast, zanim będzie zbyt późno” – czytamy w dokumencie.
Ojciec Święty napisał też, że „nie mamy gotowych pomysłów, jak odpowiadać na nieprzewidziane pytania, które stawia nam dzisiaj historia. Naszym zadaniem jest raczej iść razem z innymi, uważnie słuchając i starając się połączyć doświadczenie i refleksję”. Dokument „Rome calls for AI Ethics” ostatniego dnia konferencji podpisali przedstawiciele gigantów technologicznych Microsoft, IBM oraz dyrektor generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa Qu Dongyu. Obecny był również przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli.
W listopadzie katolicy będą modlić się o to, by postęp w dziedzinie robotyki oraz sztucznej inteligencji zawsze pozostawał w służbie ludzkiego istnienia
Abp Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia, zaznaczył, że „Rome calls for AI Ethics” jest pierwszą syntezą przebytej dotychczas drogi i ma przyczynić się do wspierania innowacji technologicznych w taki sposób, aby były one „czynnikiem autentycznego rozwoju człowieka”.
Warto nadmienić, że już w 2017 roku, w trakcie sympozjum pod hasłem „Sztuczna inteligencja: wyzwanie etyczne?” zorganizowanym przy współudziale Papieskiej Rady Kultury nad postępem technologicznym i humanizmem debatowali filozofowie i naukowcy w siedzibie ambasady Włoch przy Stolicy Apostolskiej w Rzymie. Odbyło się ono w ramach inicjatywy „Dziedzińca pogan” – spotkania Kościoła ze światem niewierzących i agnostyków.
„Ryzyko czai się zawsze tam, gdzie pozostawimy technologię całkowicie sobie samej. Dlatego też przy pomocy innych dyscyplin trzeba naświetlać stale zagrożenia płynące z technologii. Przypomnijmy, że sztuczna inteligencja rozwinęła się z inteligencji osoby ludzkiej. Na początku jest zawsze źródło ludzkie. Więc trzeba się zabezpieczyć, aby te nowe inteligencje nie rozwijały się ślepo i bezwolnie. Na początku jest ludzka inteligencja, która jest w stanie ocenić i zatrzymać maszynę” – stwierdził wówczas kard. Gianfranco Ravasi, przewodniczący Papieskiej Rady Kultury.
W 2016 roku gościem Papieskiej Akademii Nauk był astrofizyk Stephen Hawking, który zgodnie ze swoimi przewidywaniami ostrzegał przed zagrożeniami płynącymi z niekontrolowanego używania sztucznej inteligencji.