W wielu miejscach na świecie nie ma internetu. Rozwój sieci 5G nie idzie tak szybko, jak się spodziewano. Tymczasem naukowcy już myślą, jak jeszcze bardziej przyspieszyć transmisję danych na łączach
W sekundę będzie można pobrać 150 godzin filmów, a ultraszybkie połączenia pozwolą na komunikowanie się z urządzeniami IoT w czasie rzeczywistym oraz wykorzystanie hologramów w komunikacji. 6G może również przynieść zastosowania rodem z science-fiction, takie jak integracja naszych mózgów z komputerami i znacznie ulepszone systemy sterowania dotykowego. Kilka zespołów na świecie związanych z firmami telekomunikacyjnymi (m.in. w Chinach, Finlandii czy Kanadzie) pracuje nad rozwojem sieci 6G, która zdaniem kilku technologicznych firm od 2030 roku powinna być już dostępna.
Tymczasem zespół badaczy z technologicznych uniwersytetów w Osace i Singapurze zaprezentował nowy chip z krzemu, który może przesyłać fale z bardzo dużą prędkością. Zespół wykorzystał nowy materiał tzw. fotoniczne izolatory topologiczne (PTI) do transmisji fal terahercowych, które mieszczą się między falami podczerwonymi a mikrofalami w widmie elektromagnetycznym. PTI mogą przewodzić fale świetlne na ich powierzchni i krawędziach, zamiast przepuszczać je przez materiał, co umożliwia przekierowanie światła do rogów bez zakłócania jego przepływu.
W sekundę będzie można pobrać 150 godzin filmów, a ultraszybkie połączenia pozwolą na komunikowanie się z urządzeniami IoT w czasie rzeczywistym
Chip jest wykonany w całości z krzemu i posiada rzędy trójkątnych otworów. Badania zespołu wykazały, że chip był w stanie bezbłędnie przesyłać fale terahercowe. „Komunikacja terahercowa z urządzeniami topologicznymi otwiera drogę do łączy danych z prędkością terabitów na sekundę, które mogłyby umożliwić wykorzystanie sztucznej inteligencji i technologii opartych na chmurze, w tym autonomicznej jazdy, opieki zdrowotnej, precyzyjnej produkcji i komunikacji holograficznej” – napisali badacze w podsumowaniu projektu, które ukazało się w czasopiśmie Nature Photonics.
Połączenie z mózgiem?
Zespół z wykorzystaniem nowego procesora przesyłał testowo dane z szybkością 11 gigabitów na sekundę, przekraczając teoretyczną maksymalną prędkość 5G, wynoszącą 10 gigabitów na sekundę. To wystarczyło do strumieniowego przesyłu video w rozdzielczości 4K. A to dopiero początek.
Badacze twierdzą, że rozwój chipa może dać zawrotne prędkości przesyłu danych. Wtóruje im ekspert ds. komunikacji bezprzewodowej Uniwersytetu w Sydney Mahyar Shirvanimoghaddam, który szacuje, że sieci 6G mogą obsługiwać prędkości do 8 000 gigabitów na sekundę; będą miały również znacznie mniejsze opóźnienia i wyższą przepustowość niż 5G. Zdaniem dr. Shirvanimoghaddama, ta zdolność przetwarzania danych może całkowicie zmienić stosunek ludzi do technologii, ponieważ era 6G mogłaby umożliwić korzystanie z urządzeń „poprzez nasze mózgi”. Ostateczne standardy, które określą, czym jest połączenie 6G, prawdopodobnie będą zależeć od Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU).
Dlaczego nie już?
W listopadzie 2019 roku Chiny ogłosiły utworzenie zespołu badawczego zajmującego się 6G. W Finlandii flagowy program badawczy 6G jest wspierany przez Nokię, Uniwersytet w Oulu oraz inne organizacje telekomunikacyjne i biznesowe. Samsung, jak i LG mają centra badawcze 6G w Korei Południowej, a SK Telecom, Nokia i Ericsson współpracują przy projekcie badawczym 6G. Huawei też twierdzi, że równolegle pracuje nad rozwojem 5G i 6G.
W Stanach Zjednoczonych prezydent Donald Trump napisał na Twitterze w lutym 2019 r., że chce, „5G, a nawet 6G w Stanach Zjednoczonych jak najszybciej”. Niedawno amerykańska National Science Foundation’s Spectrum Innovation Initiative zaczęła opowiadać się za nowym National Center for Wireless Spectrum Research (SII-Center), które „wykroczy poza 5G, IoT i inne istniejące lub przyszłe systemy i technologie oraz wytyczy szlak, który zapewni przywództwo Stanom Zjednoczonym w przyszłych technologiach bezprzewodowych, systemach i zastosowaniach w nauce i inżynierii dzięki efektywnemu wykorzystaniu i współużytkowaniu widma radiowego”.
Jest też południowo-koreański wątek przyszłości 6G. Rząd zamierza w 2026 roku uruchomić projekt pilotażowy usług mobilnych 6G. Komercyjnie mają być dostępne między 2028 a 2030 rokiem. Koreańskie inwestycje w 6G mają wynieść łącznie 200 miliardów KRW (169 milionów dolarów) w latach 2021-2026 w celu zabezpieczenia podstawowej technologii 6G. W projekcie pilotażowym władze koreańskie wskazały kilka głównych obszarów wykorzystania. Są to m.in. treści immersyjne w zakresie cyfrowej opieki zdrowotnej, samojezdne samochody, inteligentne miasta i inteligentne fabryki.
Choć badania nad 6G rozpoczęto w kilku miejscach na całym świecie jeszcze w ub. roku, nie należy spodziewać się wdrożeń przez najbliższą dekadę. Powodem nie jest tylko sama technologia i konieczność jej udoskonalenia, na co firmy pracujące obecnie nad 5G po prostu nie mają wystarczająco dużo czasu, ale i koszt. Generowanie i przesyłanie fal terahercowych jest trudne, kosztowne i wymaga specjalnych laserów. To ma się zmienić do 2030 roku.