Szybką obsługę klientów firm ubezpieczeniowych i dostęp do nowych technologii ma zapewnić chmura obliczeniowa, nad którą pracują Polska Izba Ubezpieczeń wraz z Polską Izbą Informatyki i Telekomunikacji. Dzięki chmurze ubezpieczenia mogą też stanieć – uważa Łukasz Marczyk z Accenture

Chmura w ubezpieczeniach to podobne działanie na jakie zdecydowały się banki w Polsce. Efekt? Ma być szybko, skutecznie i co najważniejsze – dane klientów i ubezpieczycieli będą bezpieczne.

Już od kilku lat w branży ubezpieczeniowej stosuje się nowinki technologiczne, np. urządzenia w samochodach monitorujące jazdę i tworzenie na tej bazie personalizowanych polis, urządzenia monitorujące stan budynków, zdalną analizę stanu zdrowia, analizę szkód i wypłatę odszkodowań na podstawie wizji komputerowej i sztucznej inteligencji. Jednak większość z nich jest wdrażana w formie testów. Brakowało natomiast rozwiązań powszechnych. Odpowiedzią na to ma być chmura obliczeniowa.

Pracując nad projektem ubezpieczyciele musieli uwzględnić wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego oraz Europejskiego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych. Dotyczyły one zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa danych w chmurze oraz możliwość zmiany dostawcy usług w dowolnym momencie.

Jeszcze rok temu branża zastanawiała się, czy te wymogi nie są zbyt restrykcyjne oraz czy nie będą wiązały się z dodatkowymi, nadmiernymi wydatkami. Najwyraźniej branża doszła do wniosku, że lepiej pójść drogą banków i wypracować jeden, wspólny standard, ponieważ korzyści związane z korzystaniem z usług chmurowych są dużo większe, niż ewentualne wydatki.

W marcu 2020 roku działająca przy Forum Technologii Bankowych ZBP i Radzie Bankowości Elektronicznej Grupa Robocza ds. standardu wdrożenia rozwiązań chmurowych opracowała standard przetwarzania informacji w chmurze obliczeniowej – tzw. PolishCloud. Ubezpieczyciele mieli czas na takie wdrożenie do listopada 2020 r. i dzięki powołanej grupie roboczej tak właśnie się stanie.

Jak w informacji prasowej zapewnia Polska Izba Ubezpieczeń, na rozwiązaniach chmurowych skorzystają i ubezpieczyciele i ich klienci. Firmom zmniejszą się koszty utrzymania, zarządzania i konserwacji infrastruktury. Ponadto migracja do chmury ułatwi szybsze tworzenie nowych usług oraz aplikacji, a także automatyzację procesów. To również szybsza odpowiedź na ewentualne awarie i zapewnienie ciągłości działania.

– Wykorzystanie nowych technologii w tym chmury obliczeniowej to obecnie element strategii rozwoju dla wielu firm, zwłaszcza w okresie pandemii. W ostatnim czasie obserwowaliśmy przeciążenia sieci, rozwiązań VPN, systemów pracy zdalnej i grupowej. Jednocześnie można było zauważyć szybkie dostosowanie do zaistniałych warunków tych aplikacji, które stworzone zostały w architekturze „cloud native” – tłumaczy Łukasz Marczyk, Managing Director w Accenture.

Zapytany przez nas o korzyści z chmury dla klientów szef Działu Zarządzania Informacją Ubezpieczeniową PIU Mariusz Kuna powiedział, że branża ubezpieczeniowa może korzystać z chmury obliczeniowej w różnoraki sposób. – Część firm wykorzystuje potencjał chmury tylko jako środowisko pomocnicze do podstawowej działalności np. jako platformę testową, szkoleniową czy zapasową – mówi.

– Część firm natomiast będzie prawdopodobnie chciała wykorzystywać chmurę szerzej, co będzie miało duże odzwierciedlenie w obsłudze klienta. Przede wszystkim możliwość korzystania z chmury przyspiesza obsługę klienta, a często sprawia nawet, że ubezpieczenie staje się dla klienta zupełnie bezobsługowe. Nie tylko jeśli chodzi o sprzedaż, ale także o likwidację szkody i wypłatę świadczenia, zwłaszcza jeśli połączymy ubezpieczenie z tzw. inteligentnymi urządzeniami, czy mówiąc szerzej – internetem rzeczy. Konkretne rozwiązania to już tajemnica konkurencyjna poszczególnych ubezpieczycieli, ale na pewno chmura obliczeniowa może się przyczynić do upowszechnienia sprzedaży elektronicznej i zdalnej obsługi – dodaje Kuna.

Powołana przez PIU i PIIT grupa robocza przy wsparciu firmy Accenture, która pracowała również przy bankowej Polish Cloud zakończy pracę nad standardem, w listopadzie 2020 roku. W projekt zaangażowali się przedstawiciele firm ubezpieczeniowych, dostawcy technologii i kancelarie prawne – łącznie 27 podmiotów.

Ubezpieczenia będą tańsze dzięki chmurze

Łukasz Marczyk, Managing Director, Accenture

Przejście do chmury gwarantuje klientom ubezpieczycieli o wiele lepszą responsywność na ich potrzeby, spersonalizowane usługi, znacznie lepsze doświadczenie w procesie likwidacji szkody czy po prostu tańsze ubezpieczenie. Warto zobrazować to przykładami. Jeden z naszych klientów wykorzystuje mechanizmy sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego w celu zbierania dźwięku i wideo, czy zdjęć z miejsca powstania szkody, umożliwiając natychmiastowe oględziny i skrócenie aż o 30 proc. czasu procesowania szkody. Inny ubezpieczyciel wykorzystuje zaawansowaną platformę interakcji z klientem, która wzbogaca doświadczenie i przyspiesza kontakt klienta lub agenta z ubezpieczycielem, umożliwiając załatwienie wszystkich spraw zdalnie, w trybie 24/7 i zgodnie z jego preferencjami. To tylko przykładowe usprawnienia, które m.in. ze względu na ogromne ilości danych nie byłyby możliwe do wprowadzenia bez wykorzystania chmury obliczeniowej. Rozwiązania chmurowe to także niższe koszty IT, dzięki czemu ubezpieczyciele mogą zaproponować klientom niższe składki. Ostatnią, ale bardzo istotną kwestią jest bezpieczeństwo obsługi klientów. Chmura umożliwia wykonywanie większości operacji zdalnie, bez bezpośredniego kontaktu z pracownikami ubezpieczyciela, a to szczególnie istotne w czasie pandemii.