• Fińskie władze zachęcają obywateli do brania udziału w szkoleniach z dziedziny sztucznej inteligencji
  • Cel na początek: wprowadzić w tematykę SI 1 procent populacji kraju – czyli ok. 55 tysięcy ludzi
  • Efekt: bezpłatny, dostępny dla wszystkich kurs online, który ma podnosić świadomość na temat szans i zagrożeń związanych z SI wśród osób nieznających informatyki

Finlandia zaskakuje. Kluczem do zrozumienia mentalności mieszkańców tego kraju jest pragmatyzm, którego nauczyła Finów historia. Oraz wciąganie do rozmowy o sprawach ważnych dla rozwoju państwa wszystkich grup społecznych.

Kraj jest znany z innowacyjnych reform edukacji. Dzięki nim powstał tam system szkolnictwa najefektywniejszy w Europie, jeśli chodzi o przyswajanie wiedzy i umiejętności logicznego myślenia. Wyróżnia się też tym, że daje równe szanse wszystkim uczniom. To wszystko wpływa na to, jak szkoła przenosi się na podejście ludzi do zmian i stosunek do najnowszych zdobyczy technologii.

Sztuczna inteligencja dla każdego

Dwie potęgi technologiczne – Chiny i Stany Zjednoczone – walczą o światowy prymat w branży nowych technologii. Finlandia rozumie, że ma małe szanse, żeby im dorównać pod względem szybkości i zaawansowania rozwoju technologicznego. A także pieniędzy, które mogłaby wydać na badania w tej dziedzinie.

Minister gospodarki Mika Lintilä trzeźwo zauważył, że na tym polu nie ma sensu konkurować z Pekinem lub Waszyngtonem. Finlandia woli szukać swojej niszy i zostać światowym liderem w praktycznych zastosowaniach sztucznej inteligencji.

Efekt? Fińskie władze zachęcają obywateli do brania udziału w szkoleniach z dziedziny SI. Kursy obejmują uczenie maszynowe, sieci neuronowe, podstawy kodowania i zastosowanie sztucznej inteligencji w ich pracy.

Finlandia była pierwszym krajem UE, który opracował narodową strategię w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji

Pomysł był prosty. Zacząć od nauczenia 1 procenta populacji kraju – czyli ok. 55 tysięcy ludzi w różnym wieku i o różnym wykształceniu i pochodzeniu społecznym – podstawowych pojęć z dziedziny SI. A potem stopniowo zwiększać tę liczbę w ciągu najbliższych kilku lat.

Jak wiele pomysłów w Finlandii i ta idea nie była inicjatywą rządową. Zaczęło się od „Elements of AI”. Ten bezpłatny kurs online zorganizowały i opracowały firma technologiczna Reaktor i Wydział Informatyki Uniwersytetu Helsińskiego. Wystartował w maju 2018 roku. Co ciekawe, jest dostępny nie tylko dla Finów.

Kurs nie wymaga żadnych umiejętności programowania. Wprowadza podstawy sztucznej inteligencji, ale nie zamierza szkolić nowego pokolenia nowatorskich programistów. Zamiast tego chce podnosić świadomość na temat szans i zagrożeń związanych z SI wśród osób nieznających informatyki. Chodzi o to, aby mogły same zdecydować, co jest dla nich korzystne i w jakich sektorach chciałyby widzieć inwestycje rządu w tej dziedzinie.

Elementy większej całości

Inicjator kursu – informatyk Teemu Roos z UH – wpadł na pomysł latem 2017 roku, gdy dowiedział się, że rząd szuka projektów dotyczących sztucznej inteligencji do zrealizowania programu „uczenia się przez całe życie” lub szkolenia zawodowego.

Uznał, że będzie potrzebował pomocy w dotarciu do jak największej części społeczeństwa, więc połączył siły z Reaktorem. Wspólnie opracowali „Wprowadzenie do SI” na podstawie zajęć prowadzonych przez sześć lat dla studentów informatyki, z elementami wymagającymi oprogramowania i projektowania stron internetowych. Specjaliści od marketingu z Reaktora martwili się, że kurs pozostanie niezauważony poza kręgami ekspertów, więc wpadli na pomysł, aby go promować, łącząc z ambitnymi celami. Przekonali największych pracodawców w kraju, aby do nich dołączyli, i ogłosili, że do końca 2018 roku przeszkolą w SI co najmniej 1 procent ludności Finlandii.

Inicjatywa szybko nabrała tempa. Do połowy grudnia ponad 250 firm ogłosiło, że weźmie w niej udział. Na przykład wielkie przedsiębiorstwo Stora Enso zobowiązało się wyszkolić tysiąc swoich pracowników. Z kolei firmy technologiczne Nokia i Elisa Oyj zapowiedziały, że przeszkolą wszystkich swoich pracowników. Miały wykorzystać kurs „Elements of AI” lub inne rozwiązania edukacyjne, które uznają za użyteczne.

Gdy projekt zaczął się rozwijać, zwrócili na niego uwagę urzędnicy. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Finlandii i fiński urząd skarbowy ogłosiły, że również będą szkolić swoich pracowników – pierwsze osoby ukończyły „Elements of AI” we wrześniu 2018 roku.

Fińska wersja językowa kursu została uruchomiona w listopadzie 2018 roku. (pierwotnie była tylko angielska), co – jak mają nadzieję urzędnicy państwowi – jeszcze bardziej zwiększy liczbę absolwentów z Finlandii. Do połowy grudnia 2018 r. szkolenie ukończyło ponad 10,5 tysiąca osób (z czego 6,3 tysiąca z Finlandii).

Zespół naukowców pod kierownictwem Teemu Roosa pracuje nad bardziej zaawansowaną kontynuacją kursu. Planowana data rozpoczęcia to początek lata 2019 roku.

– Sztuczna inteligencja to niewątpliwa przyszłość technologii i kształcenie kompetencji szerokiej grupy pracowników z pewnością przysporzy Finlandii zasobów do tworzenia i rozwijania projektów w tym zakresie już w najbliższej przyszłości – komentuje dr Adam Kalbarczyk, pracownik naukowy, autor i współautor licznych artykułów, rozpraw, prac naukowych i podręczników szkolnych, twórca Międzynarodowych Szkół im. I. J. Paderewskiego w Lublinie. – Ten narodowy program edukacyjny może przełożyć się na narodowy sukces technologiczny i dalej ekonomiczny. Jeśli Finlandia stanie się miejscem, w którym 1 procent populacji będzie mogło współuczestniczyć w tworzeniu projektów SI, to z pewnością te projekty będą w Finlandii powstawać. Pogratulować pomysłu, realizacji i rządowego wsparcia.

W październiku 2017 r. Finlandia stała się pierwszym krajem UE, który opracował narodową strategię w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji. W drugim raporcie z tej dziedziny, z czerwca 2018 roku, rząd oszacował, że ok. 1 milion Finów będzie musiało podszkolić swoje umiejętności w zakresie sztucznej inteligencji. W kwietniu 2019 roku zostanie opublikowany raport strategiczny. Ma określić, w jaki sposób w małych i średnich przedsiębiorstwach będzie wprowadzana sztuczna inteligencja.

Jolanta Okuniewska, finalistka konkursu Global Teacher Prize 2016, wieloletnia ambasadorka programu eTwinning, trenerka w programie Mistrzowie Kodowania, Honorowy Profesor Oświaty

Fiński system edukacji zachwyca zainteresowanych edukacją na całym świecie. Każda nowinka pojawiająca się w sieci natychmiast jest szeroko komentowana.

Uczniowie, którzy otrzymują potrzebne wsparcie i pomoc od pierwszych kroków w szkole, bezpłatne posiłki dla nich i nauczycieli, zajęcia praktyczne przygotowujące młodzież do przyszłej pracy, bezpłatne materiały, nauczyciele, którzy otrzymali niesamowite pokłady zaufania od władz i społeczeństwa, to tylko niektóre zalety tego systemu.

Pomysł szkoleń z zakresu sztucznej inteligencji proponowanych poprzez specjalną platformę obywatelom Finlandii znakomicie wpisuje się w fińską ideę uczenia się przez całe życie. To bardzo ciekawa inicjatywa, która pokazuje praktyczne zastosowanie sztucznej inteligencji, a przy tym nie demonizuje nowych technologii. Wystarczy czerpać z gotowej wiedzy.

W Polsce dopiero uczymy się, jak się uczyć przez całe życie. To dla nas nowe wyzwania: zmiana zawodu, miejsca pracy. Są grupy zawodowe, gdzie wymaga się ciągłego doskonalenia swoich kompetencji i rozwoju w danej dziedzinie, ale duża część społeczeństwa uważa, że swoją edukację zakończyła i nie ma powodu uczyć się dalej. Czasami wiąże się to z przeświadczeniem, że nowe kompetencje nie niosą ze sobą zmiany wynagrodzenia, a pracownik musi pokryć część lub całość kwoty poniesionej na kurs doskonalący.

Obawiam się, że wprowadzenie takiego kursu w naszym kraju nie cieszyłoby się ogromnym zainteresowaniem. Bardzo chciałabym się mylić, ponieważ sama lubię się uczyć nowych rzeczy, zdobywać nowe kompetencje i rozwijać kompetencje nabyte. Dzięki temu czuję się dobrze na rynku pracy.