Największy gracz na rynku e-papierosów w Stanach Zjednoczonych, firma Juul chce opatentować sztuczną inteligencję, która ma wspomagać palaczy w … rzucaniu nałogu

E-palaczy w rzucaniu palenia wesprze uczenie maszynowe, które ma dostosowywać się indywidualnie do każdego użytkownika.

Wniosek patentowy dotyczy waporyzatora nikotynowego zasilanego systemem podłączonym do smartfona, który dostosuje dostarczanie nikotyny lub substancji zastępczej w oparciu o zachowanie e-palacza. Będzie się uczył poprzez monitorowanie użycia waporyzatora i nawyków użytkownika z tym związanych.

Juul rozpoczął prace nad wynalazkiem dwa lata temu. W wypowiedzi na corocznej imprezie, organizowanej przez wydawcę TechCrunch w 2018 roku dyrektor generalny firmy James Monsees stwierdził, że przedsiębiorstwo ma w planach wypuszczenie na rynek urządzenia podłączanego do smartfona, które uwierzytelniając użytkowników pomoże im wyjść z nałogu, jeśli będą chcieli.

Może wydawać się, że jest w tym działaniu spółki sprzeczność: firma bogacąca się na palaczach chce im dać narzędzie, wspomagające wychodzenie z nałogu. Jednak Juul spotkał się wcześniej z ogromną falą krytyki za kampanie reklamowe, trafiające w gusta młodzieży poniżej 21 lat, którym palenie jest w Stanach Zjednoczonych zabronione (granice z 18 do 21 lat podniesiono w styczniu br.). Jest powszechnie obwiniana za epidemię używania e-papierosów w USA, jako zdrowszego od palenia tytoniu rozwiązania dla uzależnionych od nikotyny.

E-palaczy w rzucaniu palenia wesprze uczenie maszynowe, które ma dostosowywać się indywidualnie do każdego użytkownika

Do palenia ich co najmniej raz w tygodniu przyznaje się obecnie co piąty Amerykanin w wieku 19-28 lat. Stany Nowy Jork, Kalifornia i Karolina Północna pozwały firmę za lekceważenie zdrowia ich obywateli poprzez „zwodnicze” reklamy, co miało wpłynąć na wzrost poziomu uzależnienia młodzieży od e-papierosów. Ponadto Stany pod koniec ubiegłego roku wydały zakaz wprowadzania do obrotu niektórych smakowych wsadów do e-papierosów wielokrotnego użytku, które szczególnie upodobali sobie młodzi ludzie. Jednak luka w prawie pozwala na użycie smakowych jednorazowych e-papierosów.

W ubiegłym roku łącznie 13 stanów, 2 terytoria i 841 gmin zakazało używania e-papierosów w strefach publicznych, wolnych od dymu tytoniowego.

Warto zaznaczyć, że wielkość globalnego rynku e-papierosów i waporyzatorów została wyceniona w 2019 roku na 12,41 miliarda dolarów. Szacuje się, że w ciągu siedmiu lat wzrośnie pięciokrotnie. Rynek e-papierosów w Polsce ma milion użytkowników i jest to największy rynek w Europie.

Są dwa rodzaje waporyzatorów, jeden w e-papierosach, do podgrzewania liquidów, a w drugim rodzaju zamiast płynów podgrzewany jest susz.