Zamiast absolwentów po odbiór dyplomów jednej z japońskich uczelni wysłano awatary
To piękny moment w życiu studenta – zakończenie nauki na uczelni i uroczystość wręczenia dyplomu z osobistymi gratulacjami rektora. Na takie wydarzenia zapraszane są całe rodziny absolwentów. Ale w czasie trwającej epidemii nie można ich organizować, przynajmniej w tradycyjny sposób. Jedna z japońskich uczelni – Uniwersytet Business Breakthrough – nie chcąc pozbawiać swoich studentów uczestnictwa w zapadającej w pamięć uroczystości zorganizowała ją z udziałem robotów „Newme”. Dzięki temu studenci mogli wziąć w niej udział wirtualnie.
Poruszające się awatary wypożyczyła tokijskiej uczelni firma ANA Holdings, będąca częścią grupy ANA, w której skład wchodzą też największe japońskie linie lotnicze o tej samej nazwie.
ANA Holdings w ramach projektu ANA AVATAR pracuje nad awatarem, którym w przyszłości będzie można wirtualnie, nie wychodząc z domu, podróżować po świecie. Ufundowała też 10 milionów dolarów nagrody w konkursie X-PRIZE na takiego awatara, aby poznać pomysły z całego świata na rozwój nowej technologii podróżowania. Podróże wirtualne za pomocą awatarów i robotów to nowy, rodzący się rynek usług. A japońskie linie lotnicze chcą być jego pionierami. Zaskakujące?
– Misją korporacyjną ANA jest łączyć ludzi na całym świecie dla dobra społeczeństwa. Cyfry pokazują że tylko około 6 procent ludności świata podróżuje samolotem w ciągu roku. Wierzymy, że awatary są przyszłością transportu i są technologią, która pozwoli pozostałym 94 procentom na fizyczne połączenie się z innymi ludźmi – wyjaśnił dla naszego portalu zespół prasowy ANA AVATAR.
Newme, wygląda jak tablet zamocowany na uchwycie przypominającym kijek do selfie, kończący się podstawką na kółkach. Prototyp waży 15 kg, ma 150 cm wysokości i może pracować bez ładowania przez 3 godziny. Posiada czujnik antykolizyjny, możliwość skręcania „szyją” poziomo i pionowo o 60 stopni i transmituje wideo w HD.
Aby odebrać dyplom uczelni w imieniu studenta Newme zostały udekorowane strojami dla absolwentów. Na wyświetlaczach ich tabletów uśmiechały się twarze zadowolonych i dziękujących za naukę młodych ludzi, biorących w ten sposób na żywo udział w rozdaniu dyplomów. Awatary otrzymały gromkie brawa.
W 125-milionowej Japonii zanotowano ponad 8100 zachorowań na koronawirusa. Zmarło jak dotąd 146 osób, a wyleczone zostały 853.
Stan wyjątkowy zaczął obowiązywać dopiero od wtorku 7 kwietnia 2020. Zostały nim objęte Tokio, Osaka, przylegające do nich prefektury (japońskie województwa) Kanagawa, Saitama, Chiba i Hyogo, a także prefektura Fukuoka, położona na południowej wyspie Kiusiu.