Pytanie, czy menedżerowi łatwiej będzie zostać inżynierem, czy na odwrót. Jednak dopiero tak połączone kompetencje pozwolą przeprowadzić sprawnie rewolucję cyfrową w działalności wielu przedsiębiorstw – zauważa Dominika Bettman, prezeska Siemens Polska, analizując raport: „Smart Industry Polska 2019” podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie

Tomasz Jurczak: Czy dziś menedżerowie i prezesi firm są przygotowani, aby przeprowadzić swoje organizacje przez transformację cyfrową?

Dominika Bettman*: Technologie funkcjonujące na świecie przyspieszają proces działania firm, tempo zmian jest ogromne. Ludzie muszą się szybciej uczyć i szybciej podejmować decyzje.

Jakie są podstawowe wnioski z raportu Smart Industry Polska 2019”**?

Nowa edycja badania pokazuje, że w polskich przedsiębiorstwach rośnie zarówno znajomość koncepcji przemysłu 4.0, jak i liczba wdrożeń jej elementów oraz stopień transformacji firm produkcyjnych z sektora małych i średnich firm (MŚP). W części z nich zmiany już nastąpiły lub są wpisane w mapy drogowe ich rozwoju, jedynie nieliczne organizacje nie przewidują zmian w kierunku cyfryzacji. Najczęściej wymienianym czynnikiem hamującym tempo innowacji i wdrożeń z obszaru przemysłu 4.0 są ograniczenia kadrowe.

A co z akceptacją przyspieszenia i możliwościami firm w tej kwestii?

Skupiamy się w naszym raporcie na małych i średnich przedsiębiorstwach. Najlepiej wypadają firmy, w których są wskazania do rozwoju. Ale musi to być przeprowadzone w sposób optymalny, aby zrealizować wypracowane założenia. Jednym ze sposobów na to jest tworzenie zespołów działających w oparciu o metodę agile [z ang. agile – zwinny – red.], czyli praca w całkiem innych warunkach.

Jak pani rozumie działanie takich zespołów?

Kwestia kompetencji jest największą barierą, aby wejść na ścieżkę cyfrowego przemysłu. Podstawowa metoda w wielu firmach to uczenie się młodego pracownika od starszego, bardziej doświadczonego. Budowanie kompetencji od początku, czyli zatrudnianie młodych ludzi i wprowadzanie w kolejne etapy szkolenia, to jest zły pomysł, nie sprawdza się. Dziś firmy nie mają czasu na długie i żmudne zdobywanie doświadczenia przez pracowników. Odpowiedzią na to są właśnie zespoły agilowe, w których współpracują ludzie w różnym wieku, na różnych stanowiskach – w celu wypracowania szybkich i skutecznych decyzji.

Jaka jest rola firmy Siemens w tym obszarze?

Następuje odejście od tradycyjnej roli dostawcy polegającej na stworzeniu i dostarczeniu produktu w pudełku na czas. Taki sposób prowadzenia biznesu powoli zanika. Ważna jest zdolność organizacji do rozpoznania potrzeby klienta, następnie znalezienie rozwiązania lub zaadaptowanie istniejących produktów, tak aby spełniły oczekiwania klienta. I w taki sposób chcemy współpracować ze swoimi klientami.

Dominika Bettman podczas IX edycji Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie.
Na zdjęciu również Magdalena Rogalska, wiceprezes zarządu Deutsche Bank

Czyli jest to relacja w stylu mentor – uczeń?

Trochę tak. Uczymy się na własnych błędach, na cudzych, ale i pokazujemy pewne wzorce.

Jak zmotywować firmy do współpracy z dostawcą usług cyfrowych?

Taka potrzeba musi wynikać z konieczności lub wizji przyszłości. Pozostaje jednak pytanie, czy wszystkie firmy produkcyjne muszą iść w kierunku daleko posuniętej cyfryzacji i automatyzacji. Nie muszą, ale być może przestaną istnieć. Nie chcę, aby to zabrzmiało groźnie, ale bez innowacji działalność wielu firm pozostaje pod znakiem zapytania.

Ma pani na myśli na przykład ostatnie problemy firm turystycznych?

Nie mogę powiedzieć, że biuro podróży Thomas Cook upadło wyłącznie dlatego, że nie przeszło na ścieżkę digitalizacji. Ale myślę, że był to jeden z głównych powodów jego problemów.

A co z branżami, które są skazane na cyfryzację?

Przekonywanie przekonanych nie ma sensu, ale przekonanych można dalej edukować. I my to robimy. Są takie branże-lokomotywy jak sektor motoryzacyjny, gdzie mamy dużą kapitałochłonność, konkurencję, a dynamika jest przeogromna. Jest naturalna potrzeba, aby ten sektor ciągle aktualizował metody produkcji i swój model biznesowy, i to już się dzieje.

Zgodnie z raportem podstawową barierą w digitalizacji firm jest brak odpowiedniej kadry inżynierskiej.

Tak. Firmy podkreślą, że nie mają zasobów, ale również, że cierpią na brak pracowników o odpowiednim profilu. I tu jest ogromne oczekiwanie względem inżynierów, aby pozyskać tzw. umiejętności miękkie. Niestety jest to trudne, gdyż do niedawna firmy oczekiwały od inżynierów wiedzy technicznej. Pytanie, czy menedżerowi łatwiej będzie zostać inżynierem, czy na odwrót. Jednak dopiero tak połączone kompetencje pozwolą przeprowadzić sprawnie rewolucję cyfrową w działalności wielu przedsiębiorstw.


*Dominika Bettman – prezeska (CEO) Siemens Polska, członkini rady nadzorczej Eurobanku, prezeska Forum Odpowiedzialnego Biznesu i wiceprezeska stowarzyszenia Kongres Kobiet. Z wykształcenia ekonomistka, absolwentka warszawskiej SGH.


**Smart Industry Polska 2019

Podczas IX edycji Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie, która odbyła się 25-27 września, firma Siemens zaprezentowała zarządzającym i właścicielom firm przemysłowych raport „Smart Industry Polska 2019”, który przygotowała we współpracy z Ministerstwem Przedsiębiorczości i Technologii.

W kwietniu 2018 roku Instytut Kantar Polska SA przeprowadził dla firmy Siemens Sp. z o.o. badanie dotyczące zagadnień związanych z przemysłem 4.0 w Polsce na ogólnopolskiej próbie przedsiębiorstw MSP z branży przemysłowej, prowadzących działalność produkcyjną na terenie Polski, to znaczy posiadających działający w Polsce zakład lub zakłady produkcyjne. Badanie zrealizowano na próbie 200 firm z sektora MSP i zadbano o równy udział firm małych (10-49 zatrudnionych) oraz średnich (50-250 zatrudnionych).

Nowa edycja badania pokazuje, że w polskich przedsiębiorstwach rośnie zarówno znajomość koncepcji 4.0, jak i liczba wdrożeń jej elementów oraz stopień transformacji firm produkcyjnych z sektora MŚP Zdecydowana większość inżynierów jest zdania, że kadra techniczna powinna przyjąć na siebie odpowiedzialność związaną z rolą lidera zmian w przedsiębiorstwach produkcyjnych. Perspektywa transformacji zawodu inżyniera i przejęcia roli przywódcy zmian jest bardziej oczywista dla przedstawicieli tego zawodu z krótszym stażem pracy. Wśród najmłodszych respondentów odsetek spodziewających się ewolucji profesji inżyniera wyniósł aż 84 proc. Jednak także dla inżynierów z dłuższym stażem zmiana w kompetencjach łączących się z zawodem inżyniera wydaje się nieuchronna (65 proc. wskazań).

Podczas panelu poświęconego prezentacji raportu Dominika Bettman, prezeska Siemens Polska, wskazała główne czynniki zwiększające świadomość menedżerów, jak również bariery i wyzwania związane z cyfryzacją i automatyzacją przedsiębiorstw.

Portal sztucznainteligencja.org.pl był jednym z patronów medialnych tego wydarzenia.