Powstał chatbot, który udziela frankowiczom porad prawnych i sporządza pisma, pozwalające im dochodzić swoich praw
Rozmowa z botem odbywa się poprzez platformę Facebook Messenger. Chatbot pozwala uzyskać podstawowe informacje dotyczące potencjalnych roszczeń osób spłacających kredyty frankowe. FrankBot, bo tak brzmi jego robocza nazwa, prosi użytkownika o informacje dotyczące kredytu jaki zaciągnął i na tej podstawie analizuje wybrane aspekty konkretnej umowy kredytowej.
Trybunał Sprawiedliwości UE wydał 3 października 2019 roku wyrok dotyczący skutków stosowania postanowień niedozwolonych. Wyrok co prawda nie oznacza automatycznego przewalutowania kredytów, jednak ma znaczenie dla postępowań sądowych oraz konsumentów, których umowy zawierają klauzule niedozwolone, tzw. abuzywne.
Jak poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta, wnioski, które płyną z wyroku TSUE wskazują, że sąd krajowy ma obowiązek z urzędu zbadać, czy umowa zawiera postanowienia niedozwolone, a następnie ocenić czy można ją wykonywać bez takiego postanowienia. Jeśli sąd krajowy uzna, że jest to możliwe – to umowa między konsumentem a przedsiębiorcą nadal obowiązuje, ale bez kwestionowanych klauzul. Postanowienia umowy uznane za niedozwolone nie obowiązują od chwili zawarcia ich w umowie i nie wiążą konsumenta.
Wyrok TSUE pozwala zatem polskim kredytobiorcom z nadzieją patrzeć na anulowanie umów kredytowych we frankach, o ile były w nich takie klauzule. Ale jak je znaleźć? Zdaniem Łukasza Kłosa, country managera HUGO.legal i współtwórcy rozwiązania, FrankBot wie, jak znaleźć w umowie zapisy, które mogą zostać zinterpretowane jako klauzule abuzywne, czyli nieuczciwe lub niedozwolone zapisy.
– Czynności procesowe oznaczają koszty. Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę i dlatego też chcemy bezpłatnie pomóc wszystkim frankowiczom na pierwszym etapie dochodzenia przez nich swoich praw. Według naszych wyliczeń, jesteśmy w stanie obniżyć koszty obsługi prawnej nawet o 75 procent – tłumaczy Łukasz Kłos w informacji prasowej przesłanej przez start-up.
Po rozmowie z użytkownikiem chatbot automatycznie wypełnia dokument – pismo do banku, które klient może wykorzystać, aby dochodzić swoich praw. – To znaczące ułatwienie zarówno dla frankowicza – ponieważ daje mu wstępne rozeznanie co do przysługujących mu roszczeń jak i dla prawnika. Otrzymuje on bowiem komplet podstawowych informacji o sytuacji prawnej jeszcze przed pierwszym kontaktem z klientem. FrankBot po prostu pozwala zaoszczędzić sporo czasu i pieniędzy – tłumaczy Kłos.
Sprytna pomoc prawna
* HUGO.legal jest start-upem technologicznym, który usprawnia pomoc prawną. Jest platformą łączącą osoby poszukujące pomocy z odpowiednimi specjalistami. Firma stale rozwija różne narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, które automatyzują powtarzalne procesy prawne i obniżają koszty obsługi prawnej. Jednym z nich jest FrankBot – jedyny chatbot stworzony specjalnie po to, aby bezpłatnie udzielać pomocy prawnej dla frankowiczów.
*W ciągu pierwszego miesiąca po wydaniu orzeczenia przez TSUE przed polskimi sądami odbyło się 26 rozpraw dotyczących kredytów frankowych – podaje Parkiet. W 18 sprawach wyroki były jednoznacznie korzystne dla klientów. Pokazuje to, że osoby, które straciły pieniądze na kredytach frankowych mają duże szanse na to, żeby skutecznie dochodzić swoich praw.
*Chatbot współtworzony przez Łukasza Kłosa został już doceniony przez środowisko prawnicze w Polsce – zwyciężył w konkursie organizowanym przez Fundację LegalTech Polska. FrankBot (na potrzeby konkursu nazwany Stefanem) został nagrodzony za to, że “ma duży potencjał i świetnie odpowiada aktualnym potrzebom rynku”.