Przypominający psa robot koncernu Boston Dynamics jest już w sprzedaży. Jego cena nie jest niska

Spot to czworonożny, mobilny robot, który może z łatwością poruszać się w trudnym, nieustrukturyzowanym lub nieznanym terenie. Wykorzystuje kamery, lidary i wizję komputerową. W przeciwieństwie do robotów kołowych czy gąsienicowych łatwo porusza się po schodach, pokonuje szczeliny czy wszelkie przeszkody i nierówności na swojej drodze. Niestraszne mu też trudne warunki pogodowe.

Niedawno można było go spotkać w Azji, gdzie przemierzał ulice Singapuru, ostrzegając przechodniów przed COVID-19 i wskazując na konieczność zachowania między sobą dystansu.

Koncern właśnie ogłosił sprzedaż komercyjną tego urządzenia. Koszt jednego egzemplarza można porównać w Polsce z ceną domu jednorodzinnego.

Adres filmu na Youtube: https://www.youtube.com/watch?v=PmPruFdp3WA&feature=youtu.be

Materiał promocyjny Spota
Źródło: Boston Dynamics / YouTube

Roboty Spot można zamawiać bezpośrednio na stronie producenta. Dostępne są w trzech wersjach Explorer, Enterprise – przeznaczoną dla biznesu i Academic – dla szkół czy uniwersytetów. Firma podała wyłącznie cenę pierwszej wersji. Po resztę informacji odsyła do działu sprzedaży. Wartość Explorera wynosi 74,5 tysiąca dolarów, czyli ok. 300 tysięcy złotych. Aby zamówić robota trzeba zapłacić tysiąc dolarów kaucji i wpisać się na listę oczekujących. Co można otrzymać w tej cenie? Oczywiście samego robota, osprzęt w postaci dwóch baterii, walizkę do przenoszenia robota i baterii, specjalny tablet i oprogramowanie oraz darmową wysyłkę.

Jednak, jeśli klient chce rzeczywiście wykorzystać możliwości czworonożnego, cybernetycznego pomocnika to musi zdecydować się na dodatkowe zakupy. W sklepie Boston Dynamics może dokupić dodatkową baterię za niemal 5 tysięcy dolarów, kamerę za minimum 20 tysięcy czy LIDAR za prawie 19 tysięcy. Jeżeli ktoś obawia się o kondycję Spota bądź chciałby zyskać prawo do darmowego serwisu i napraw z Boston Dynamics, to cena roczna takiego pakietu wyniesie dodatkowe 15 tysięcy dolarów. Robot Spot nie jest więc tanim nabytkiem, a wartość dodatkowych elementów podwaja jego koszt. Nie zmienia to faktu, że jest to jeden z najbardziej zaawansowanych robotów komercyjnie oferowanych na rynku.

Boston Dynamics zanim zdecydował się sprzedawać swoje urządzenia wynajmował je firmom i ośrodkom akademickim na całym świecie. W ramach programu Early Adopter ponad 150 robotów Spot było z powodzeniem wykorzystywanych przez krajowe i międzynarodowe firmy oraz instytucje badawcze m. in. w wycofanych z eksploatacji obiektach jądrowych, halach produkcyjnych, placach budowy i laboratoriach badawczych. Ze Spotów korzystali również filmowcy, branża reklamowa czy parki rozrywki.

Produkowane przez Boston Dynamics roboty są promowane przede wszystkim jako urządzenia niezwykle mobilne, do działania w trudnym terenie, jako roboty inspekcyjne. W zależności od oprogramowania działają w trybie autonomicznym po wcześniej zaplanowanej trasie lub w trybie manualnym, czyli są sterowane zdalnie przez operatora.

Adres filmu na Youtube: https://www.youtube.com/watch?v=wlkCQXHEgjA&feature=youtu.be

Spot wspina się po nierównościach terenu i otwiera drzwi
Źródło: Boston Dynamics / YouTube

Mogą łatwo dostać się w miejsca, gdzie dostęp człowieka byłby utrudniony lub niebezpieczny. Wyposażone są w systemy kamer oraz lidarów. Jak zapewnia Boston Dynamics są też świetną alternatywą dla dronów, które co prawda dobrze sprawdzają się w monitorowaniu zewnętrznych miejsc i elewacji budynków, ale mankamentem jest żywotność baterii czy ograniczone poruszanie się w trudnym terenie i zakamarkach.

Pierwsze egzemplarze pojawią się u tych nabywców, którzy do tej pory testowali roboty w ramach programu Early Adopter. Jak donosi serwis The Verge wstępnie na rynek miało trafić około tysiąca robotów, choć prawdopodobnie zainteresowanie będzie dużo większe. Na początku robot będzie sprzedawany wyłącznie w USA. Na razie nie wiadomo czy roboty i w jakiej liczbie pojawią się w Europie. Na zadane przez nas pytania w tej kwestii firma Boston Dynamics jeszcze nie odpowiedziała. Jak donoszą amerykańskie media firma potwierdziła, że w ciągu kilkunastu miesięcy w sprzedaży pojawi się również drugi flagowy projekt koncernu, czyli robot Handle.