Izrael postawił na chatbota, który identyfikuje obszary rozprzestrzeniania się koronawirusa
Naukowcy z Instytutu Nauki Weizmanna, Uniwersytetu Hebrajskiego oraz z Instytutu Badawczego Clalit Health Services, stworzyli chatbota, który wnikliwie zbiera dane o zdrowiu rodzin i populacji. Do lokalizacji służą adresy, pod którymi przebywają ankietowani.
Chatbot ma pomóc przewidzieć i zlokalizować ośrodki rozprzestrzeniania się koronawirusa i w rezultacie szybciej nieść pomoc potrzebującym, oceniając liczbę osób w każdym obszarze, u których wystąpiły objawy.
Każdy uczestnik projektu raz dziennie wypełnia kwestionariusz, nawet jeśli czuje się świetnie i nie ma żadnych objawów.
Ankiety pozwalają na cykliczne zbieranie szczegółowych danych, a algorytmy sztucznej inteligencji analizują odpowiedzi w celu zmapowania epidemii, łącząc objawy z lokalizacjami. Wyniki są następnie wyświetlane na mapie pokazującej obszary infekcji, w których rozprzestrzenia się wirus.
Izraelskie ministerstwo zdrowia liczy, że w pierwszym tygodniu kwietnia liczba wypełnianych dziennie kwestionariuszy sięgnie minimum 10 tysięcy
Kwestionariusze na potrzeby prób wypełniło do 23 marca około 60 tysięcy Izraelczyków, a system uruchomiono w zeszłym tygodniu. Wyniki przewidywań wskazują na znaczny wzrost objawów w miejscach odwiedzanych przez pacjentów z potwierdzonym koronawirusem.
Ankiety online gromadzą podstawowe dane demograficzne, informacje o objawach, istniejących problemach zdrowotnych i statusie izolacji.
Podczas pierwszego użycia chatbota stawia on bardzo konkretne i wnikliwe pytania o miejsce, w jakim znajduje się ankietowany – chodzi o podanie dokładnego adresu, lecz bez danych personalnych, liczbę osób, z którymi przebywa, ich wiek itp. Pyta o występowanie objawów charakterystycznych dla koronawirusa, chorób współistniejących, temperaturę ciała, niepokojące symptomy, możliwość zetknięcia z osobami chorymi lub potencjalnie mogącymi stanowić zagrożenie. Pyta też o palenie papierosów czy przebywanie w izolacji. Po zakończonej rozmowie bot zaprasza do wypełnienia ankiety następnego dnia.
„Dziękuję bardzo, przesłane informacje znacznie pomogą naszym badaczom z Instytutu Weizmanna i kolegom z innych krajów w identyfikacji i diagnozowaniu ognisk choroby przed jej rozprzestrzenieniem” – brzmi komunikat w oknie dialogowym. Izraelskie ministerstwo zdrowia liczy, że w pierwszym tygodniu kwietnia liczba wypełnianych dziennie kwestionariuszy sięgnie minimum 10 tysięcy.
„Warto udostępnić link rodzinie i przyjaciołom, ważne jest, aby wszyscy przyzwyczaili się do raportowania każdego dnia. To przynajmniej możemy zrobić …” – zachęcają badacze wszystkich do udziału w codziennym badaniu.