- Autorami wynalazków według urzędów w Europie i USA mogą być tylko ludzie
- Coraz więcej wynalazków dotyczy uczenia maszynowego i digitalizacji
- Europejski Urząd Patentowy uprościł procedury zgłoszeń dla sztucznej inteligencji
Czy sztuczna inteligencja może być wynalazcą? Dyskusja na ten temat rozgorzała po tym, jak o patent zaczął się starać DABUS, system sztucznej inteligencji wymyślony przez Stephena Thalera, inżyniera z Uniwersytetu w Surrey. DABUS miał wymyślić naczynie na piwo zainspirowane geometrią fraktali oraz „urządzenie do przyciągania uwagi”, a brytyjski odpowiednik urzędu patentowego wydał opinię, że oba zgłoszenia spełniają wymogi formalne. Nie odniósł się jednak do autorstwa wynalazków, zgłoszonych także do urzędów amerykańskiego i europejskiego z wnioskiem o przyznanie patentu.
Na początku 2020 roku zrzeszający 38 krajów ze Starego Kontynentu Europejski Urząd Patentowy (EPO) opublikował swoją odmowną decyzję. Argumentował, że wnioski nie spełniały wymogów prawnych Europejskiej Konwencji Patentowej (EPC) z 2018 roku, która stwierdza, iż wynalazca wskazany we wniosku musi być człowiekiem, a nie maszyną. Takie podejście powielił niedawno również Urząd Patentowy i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych (USPTO). 22 kwietnia br. stwierdził, że wynalazczość na podstawie amerykańskiego prawa patentowego jest ograniczona do ludzi, i ostatecznie odrzucił zgłoszenie wynalazku przez DABUS.
Europejczycy trzymają się mocno
EPO opublikowało statystyki dotyczące składanych tam wniosków patentowych za rok 2019 rok (EPO Patent Index). Urząd otrzymał wtedy 181 tysięcy wniosków. To najwięcej w historii i o 4 procent więcej niż wniosków złożonych rok wcześniej. (Jak wygląda Polska na tle innych krajów? – patrz ramka na dole tekstu).
W latach 2018-2019 EPO odnotowało ogólny wzrost zgłoszeń patentowych o 29 procent w dziedzinie technologii cyfrowych (komunikacja cyfrowa, technologie komputerowe). Najbardziej aktywne w tej branży były Chiny, USA i Europa. Każde z nich odpowiada za około jednej czwartej wniosków patentowych w tej dziedzinie.
Chociaż dane wskazują na bardzo silną pozycję firm azjatyckich i amerykańskich w rywalizacji o wiodącą pozycję w kluczowych technologiach cyfrowych, podkreślają również potencjał innowacyjny europejskich firm technologicznych, które przewodzą stawce w wielu szybko rozwijających się obszarach.
5G i SI rosną jak na drożdżach
Komunikacja cyfrowa odnotowała zdecydowanie największy wzrost liczby zgłoszeń patentowych, wyprzedzając po raz pierwszy od ponad dekady nawet technologię medyczną. Odzwierciedla to tempo rozwoju technologii 5G.
Drugim najszybciej rozwijającym się obszarem była technologia komputerowa, napędzana wzrostem sztucznej inteligencji. Z danych przedstawionych przez EPO wynika, że wzrost zgłoszeń dotyczących technologii komputerowych był w 2019 roku uderzający, wyniósł ponad 10 procent i był spowodowany głównie wnioskami patentowymi pochodzącymi z Chin (wzrost o 19 procent w stosunku do 2018 r.), Stanów Zjednoczonych (o 14 procent), a także z państw członkowskich EPO (9 procent). Zgłoszenia patentowe dotyczyły w szczególności uczenia maszynowego, wyszukiwania danych, przetwarzania danych obrazu i rozpoznawania wzorów.
Wzrosła m.in. liczba wniosków o patent na zastosowania przetwarzania i generowania danych obrazu. Od 2018 do 2019 r. w tej dziedzinie skok wyniósł aż 11 procent. Największy udział w związanych z nimi wnioskach patentowych miały państwa członkowskie EPO (38 procent) i Stany Zjednoczone (27 procent).
Wśród firm królowały Philips i Siemens, wyprzedzając Sony, co po raz kolejny pokazuje silną rolę Europy w rozwoju nowych technologii.
Huawei ma patent na wynalazki
W dziedzinie uczenia maszynowego i rozpoznawania obrazów zgłoszenia patentowe z samych państw członkowskich EPO wzrosły aż o 55 procent. W czołówce zgłaszających firm znalazły się: na drugim miejscu Bosch (po właścicielu Google’a – spółce Alphabet), na czwartym – po południowokoreańskim Samsungu – Siemens, a na ósmym – Philips.
Dominująca pozycja technologii cyfrowych w zgłoszeniach patentów ogółem została wyraźnie odzwierciedlona na liście wiodących wnioskodawców. Na szczycie tabeli z liczbą wniosków ogółem znalazły się Huawei (3,5 tysiąca wniosków), a następnie Samsung, LG (po 2,8 tysiąca wniosków) oraz United Technologies i Siemens.
Ułatwienie dla SI
Badanie zdolności patentowej wymaga ustalenia w pierwszej kolejności, czy zgłoszone rozwiązanie może być uznane za wynalazek, czyli że jest rozwiązaniem o charakterze technicznym.
EPO co roku uaktualnia wytyczne dotyczące zgłoszeń patentów. Przez lata obowiązywał ugruntowany sposób badania wynalazków realizowanych za pomocą komputera (CII). CII jest zdefiniowane przez EPO jako takie, które obejmuje użycie komputera, sieci komputerowej lub innego programowalnego urządzenia, w którym jedna lub więcej funkcji są realizowane całkowicie lub częściowo za pomocą programu komputerowego.
W 2018 roku, aby dostosować się do stale rosnącego obszaru nowych technologii, w wytycznych dodano zupełnie nową sekcję dotyczącą sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego (ML). W poprzednich wersjach wytycznych EPO wykazywała, że należy założyć, że wynalazki SI/ML są nietechniczne, a udowodnienie ich technicznego charakteru należało do wnioskodawcy. W nowej wersji wytycznych EPO zmieniło to podejście i stwierdziło, że ekspert EPO musi założyć, że wynalazki oparte na SI/ML mogą mieć charakter techniczny.
EPO, aktualizując sekcję dotyczącą zdolności patentowej SI i uczenia się maszynowego oraz metod matematycznych, wyjaśnił, że terminy takie jak np. „mechanizm rozumowania” lub „sieć neuronowa” mogą, w zależności od kontekstu, odnosić się jedynie do abstrakcyjnych modeli lub algorytmów. Same w sobie nie muszą koniecznie oznaczać stosowania środków technicznych. Przy rozpatrywaniu wniosku patentowego należy jednak wziąć pod uwagę, czy zgłaszany przedmiot ma charakter techniczny jako całość.
Chociaż zmiana ta może wydawać się jedynie powierzchowna, stanowi znaczącą poprawę dla wnioskodawców. Aby być bardziej precyzyjnym, to ekspert EPO będzie musiał wykazać brak charakteru technicznego wynalazku opartego na SI czy ML. Poprawiono tym samym przewidywalność zdolności patentowej wynalazków związanych z SI i ML.
Geografia patentowa
Polska zajmuje 26. miejsce na świecie, jeśli chodzi o ogólną liczbę wniosków patentowych złożonych do EPO. Niemal co trzeci wniosek na tysiąc pochodzi z Polski, było ich łącznie blisko 500. To w porównaniu z 2018 r. spadek liczby wniosków z naszego kraju o 9,6 proc., poprzedzony dwuletnim wzrostem. W przeliczeniu liczby wniosków na milion mieszkańców Polska znalazłaby się na 32. miejscu (12 wniosków na 1 milion mieszkańców).
Polska najwięcej patentów zgłosiła w farmaceutykach i transporcie (po 38 wniosków), a największy skok w porównaniu z 2018 r. odnotowała w zgłoszeniach dotyczących dóbr konsumenckich (skok o 150 procent).
Najwięcej wniosków zgłosiły Uniwersytet Jagielloński i Ryvu Therapeutics (branża biotechnologiczna z obszaru onkologii) – po 8 oraz Politechnika Śląska – 7.
Do pięciu krajów z największą liczbą zgłoszeń należały Stany Zjednoczone (25 proc. ogólnej liczby zgłoszeń), Niemcy (15 proc.), Japonia (12 proc.), Chiny (7 proc.) i Francja (6 proc.).
Do wzrostu liczby zgłoszeń do EPO w 2019 r. przyczyniły się przede wszystkim Chiny, Stany Zjednoczone i Korea Południowa.