Szefowie i pracownicy firm coraz przychylniej patrzą na sztuczną inteligencję. Z niepokojem jednak spoglądają w przyszłość swoich dzieci
Firma Genpact przygotowała raport AI 360, w którym analizuje między innymi stosunek firm do technologii związanych ze sztuczną inteligencją. To drugie takie badanie – ostatnie przeprowadzono w 2017 roku.
Jeśli opór, to na dole
Autorzy raportu zwracają uwagę na fakt, że choć w mediach sztuczna inteligencja jest tematem obszernie dyskutowanym, biznes już zdecydował: nie ma interesów bez sztucznej inteligencji. Dotychczas stosowana punktowo, w wybranych obszarach działania przedsiębiorstwa, w przyszłości stanie się jego układem nerwowym, łączącym wszystkie elementy. Co o tym sądzą pracownicy?
Ponad połowa badanych menedżerów (58 proc.) jest pozytywnie nastawiona do wdrażania sztucznej inteligencji w ich firmach. To spory wzrost w porównaniu z wcześniejszym badaniem, przeprowadzonym w 2017 r. Wtedy pozytywne nastawienie do SI deklarowało tylko 21 procent. Ponadto mniej menedżerów (15 proc.) niż dwa lata temu (51 proc.) uważa, że przeciwny wdrażaniu nowych technologii jest zarząd firmy. Oznacza to, że najwyżsi rangą menedżerowie wiążą z SI coraz większe nadzieje.
Więcej menedżerów (19 proc.) uważa, że w ich firmach niechętnie do sztucznej inteligencji nastawieni są pracownicy najniższego szczebla. To skok z pięciu procent w 2017 roku. Opór tej grupy pracowników jest najbardziej powszechny w firmach, które są najbardziej zaawansowane w adaptacji SI – występuje aż w 41 procentach tego rodzaju przedsiębiorstw.
Jako szansę awansu zawodowego traktuje inteligentne technologie 36 procent respondentów, a 28 procent czuje się zagrożonych tego typu nowinkami. Choć pracownicy raczej nie boją się utraty pracy z powodu SI, to 41 procent niepokoi się o przyszłość dzieci i kolejnych pokoleń na tym polu.
Młodsi bardziej głodni wiedzy
Aż 80 procent ankietowanych pracowników chce się szkolić z technologii związanych ze sztuczną inteligencją. Wśród osób urodzonych po roku 2000 deklaruje to 87 procent, a wśród “milenialsów” (urodzonych w latach 80. i 90. XX wieku) – 67 procent. Część podnosi kwalifikacje we własnym zakresie. Większość z nich uważa, że SI ma pozytywny wpływ na ich życie.
53 procent menedżerów deklaruje, że ich przedsiębiorstwa prowadzą szkolenia dla pracowników z zastosowań SI. To o 15 punktów procentowych więcej, niż dwa lata temu. Z drugiej jednak strony tylko 35 procent pracowników twierdzi, że ich firmy przeprowadzają takie szkolenia, a zaledwie 25 procent brało w nich udział.
Badania, na których oparto raport, zostały przeprowadzone między 20 listopada a 3 grudnia 2018. Ankietą objęto 500 menedżerów wyższego szczebla w firmach ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Australii i Japonii, których roczny przychód przekroczył miliard dolarów (lub 50 miliardów dolarów dla instytucji finansowych). W badaniu wzięło udział także 4 tysiące dorosłych mieszkańców tych krajów, spośród których 2 tysiące 103 pracuje co najmniej 8 godzin w tygodniu.