• Aplikacja ułatwi życie prawnikom. Testy pokazują ogromny potencjał
  • System wyłuskuje fragmenty orzeczeń związane z zapytaniem prawnym
  • Jego twórcy to Polacy – doktorant prawa oraz … astrofizyk

Polska ma obecnie najbardziej zmienne prawo ze wszystkich państw Unii Europejskiej. Jak wynika z obliczeń Grant Thornton, w latach 2012-2014 przyjmowała średnio w roku prawie 56-razy więcej przepisów niż Szwecja i jedenastokrotnie więcej niż Litwa. W pierwszym półroczu 2019 r. uchwalono w Polsce 11,8 tys. stron maszynopisu nowych aktów prawnych najwyższej rangi – ustaw, rozporządzeń i umów międzynarodowych.

Jak prawnicy mogą funkcjonować w tak niestabilnym otoczeniu? Opasłe tomy akt, setki tysięcy orzeczeń i interpretacji. Trzeba być na bieżąco, bo część z nich jest często aktualizowana. Przydałaby się maszyna. Na pomysł zaprzęgnięcia sztucznej inteligencji do pracy w kancelariach wpadli dwaj młodzi Polacy.

Opracowane przez nich nowe narzędzie zapewnia natychmiastowy, automatyczny dostęp do odpowiednich zasobów prawnych – jest w stanie udzielać odpowiedzi na pytania prawne oraz automatycznie wyszukiwać istotne orzeczenia czy interpretacje, np. podatkowe. Jest teraz testowane w kilku polskich i międzynarodowych kancelariach.

Z głowami w chmurze

Za IUS.AI, uruchomionym w tym roku start-upem, oferującym prawnikom bardzo użyteczny system, stoją doktorant prawa Uniwersytetu Warszawskiego Maciej Troć*, do niedawna m.in. redaktor naczelny Przeglądu Prawniczego UW oraz dr Adam Zadrożny**, astrofizyk, adiunkt w Narodowym Centrum Badań Jądrowych, publikujący na temat fal grawitacyjnych i sztucznej inteligencji.

Użyteczny dla prawników model tworzyli przez kilka miesięcy przy użyciu zasobów obliczeniowych, które otrzymali m.in. z programu Google Cloud for Startups. Największym wyzwaniem w tym procesie było stworzenie optymalnej reprezentacji znaczeniowej informacji prawnej.

Jak działa zaprojektowany przez nich system? Po wpisaniu do wyszukiwarki dowolnego pytania prawnego lub fragmentu stanu faktycznego wskazuje fragmenty orzeczeń, które są związane z tym zapytaniem lub bezpośrednio na nie odpowiadają.

Gdzie ta SI?

Algorytmy aplikacji pracują w dwóch warstwach – na poziomie tworzenia sieci semantycznej z informacji prawnych zawartych w orzecznictwie i innych źródłach oraz na poziomie sortowania wyników – użytkownicy zaznaczają, który fragment jest najbardziej pomocny i na tej podstawie system się uczy.

– Wykorzystaliśmy technikę word embeddings. Wektoryzujemy fragmenty znaczeniowe źródeł prawnych i na tej podstawie tworzymy interoperacyjną sieć znaczeniową. Opracowaliśmy unikalny rodzaj word embeddings, dopasowany do polskiego języka prawnego – wyjaśniają założyciele IUS.AI.

Model automatycznie wykrywa warstwę znaczeniową w każdym dokumencie – zarówno w orzecznictwie, jak również w dokumentach znajdujących się w zasobach kancelarii prawnych.

– Nie ma znaczenia, czy w dokumentach występują podobne słowa kluczowe, czy nie. Model znajdzie wszystkie podobne znaczeniowo fragmenty i połączy je z właściwym orzecznictwem czy piśmiennictwem prawniczym – tłumaczy Maciej Troć.

Totalne odciążenie

System pozwala prawnikom odnajdować źródła prawne bez konieczności analizowania dokumentacji czy orzecznictwa – nie muszą szukać orzeczeń za pomocą słów kluczowych oraz filtrów, wnikliwie przeglądać źródeł prawnych, sprawdzać aktualizacje linii orzeczniczej. SI precyzyjnie pokazuje fragment, który jest wyszukiwany w dokumentach prawnych. Dokładność wyszukiwania zależy nie od człowieka, tylko od maszyny: najistotniejsze jest dobrze sformułowane zapytanie.

Pilotażowo software wykorzystują obecnie cztery kancelarie, m.in. międzynarodowa CMS, jedna z największych kancelarii w Polsce – w biurach CMS w Warszawie i Poznaniu pracuje ponad 170 prawników, którzy doradzają klientom działającym we wszystkich sektorach gospodarki.

Kilka podobnych systemów działa w Stanach Zjednoczonych – takie aplikacje, jak ROSS Intelligence, CaseText czy Westlaw Edge, są wśród amerykańskich prawników bardzo popularne.

Swoje rozwiązanie Troć i Zadrożny zaprezentują podczas nadchodzących konferencji „Polish Scientific Networks” w Poznaniu w drugiej połowie września oraz „Science: Polish Perspectives” w Cambridge w listopadzie.


*Maciej Troć, prawnik, doktorant Wydziału Prawa i Administracji UW. Uczestnik wielu konferencji naukowych (m.in na Harvard Law School, gdzie prezentował wyniki badań dotyczące prawa algorytmicznego). Od 2017 roku na WPiA UW prowadzi zajęcia z doktryn polityczno-prawnych. Finalista konkursu „Droga na Harvard”, absolwent programu TopMinds 2018 organizowanego przez Polsko-Amerykańską Komisję Fulbrighta oraz Stowarzyszenie Top 500 Innovators. Członek International Association for Artificial Intelligence and Law.


**Dr Adam Zadrożny, astrofizyk, w latach 2017-2018 odbywał staż podoktorski w Center of Gravitational Wave Astrophysics na University of Texas Rio Grande Valley, w 2015 r. obronił doktorat w Narodowym Centrum Badań Jądrowych. Brał udział w pierwszej detekcji fal grawitacyjnych przez międzynarodowy projekt LIGO-Virgo, za co otrzymał Medal im. Kopernika przynany przez PAN (2016) oraz nagrodę Special Breakthrough Prize in Fundamental Physics (2016). Jako doktorant odbywał staż w Facebook, Inc. (2012).