Ilość danych, jakie posiadamy, rośnie wykładniczo. Czy potrafimy analizować tak ogromne pokłady informacji i z nich korzystać? Relacja z panelu dyskusyjnego „Czy rewolucja big data pomoże ocalić świat?” na Europejskim Forum Nowych Idei 2019
– Ludzkość gromadzi informacje od kilku tysięcy lat; już w starożytnych Chinach tworzono spisy ludności, żeby na ich podstawie móc sprawniej zbierać podatki – przypomniał dr Olaf Gajl, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego.
Jednak obecnie, jeśli chodzi o tę płynącą rzekę danych, przeszliśmy dzięki digitalizacji od systemów analogowych do ery systemów informatycznych. Czy suchą stopą?
Dzięki tej rewolucji natykamy się dziś na wyzwania dotyczące analizy danych na nieporównywalną do tej pory skalę. Dotyczy to również zagrożeń.
Na przykład związanych z „prywatyzacją” czy skomercjalizowaniem danych. Najwięcej danych na nasz temat mają w tej chwili giganci technologiczni, tacy jak Google czy Facebook. Kto posiada informacje, ten ma władzę. Skandal związany z firmą Cambridge Analytica, która dzięki pozyskaniu danych 50 milionów użytkowników Facebooka mogła prowadzić skuteczną kampanię polityczną na rzecz Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, dobitnie pokazał, jak potężny wpływ może mieć analiza danych na politykę.
Jednak „upaństwowienie” danych też nie zawsze jest bezpieczne. W jaki sposób korzystać z danych, żeby nie ograniczały one naszych praw i swobód obywatelskich, tak jak dzieje się to w Chinach, gdzie miliony obywateli zostało już objętych sankcjami w związku z działaniem tzw. systemu kredytu społecznego?
– Takie zjawiska budzą oczywiście niepokój – powiedziała Dagmara Krzesińska z Koalicji na rzecz Polskich Innowacji. – Powinniśmy korzystać z danych w sposób świadomy i odpowiedzialny. Musimy wymagać tego nie tylko od administracji publicznej, ale także od firm. Użytkownicy cyfrowych technologii powinni je wykorzystywać w sposób pozytywny i należy ograniczać m.in. działania dyskryminujące – dodała.
Z kolei Krzysztof Kuik z Komisji Europejskiej przyznał, że do tej pory regulacje w tej dziedzinie były nieznaczne, a Unia Europejska nie miała wielu narzędzi, żeby interweniować. – Istnieją firmy, które mają bardzo silną pozycję i znaczenie nie tylko ekonomiczne, ale także polityczne. Doświadczenia ostatnich lat pokazują, że pozostawienie tego bez regulacji nie jest już możliwe – mówił.
Tylko w Stanach brakuje 160 tysięcy analityków danych. Odczuwamy to dotkliwie zwłaszcza w administracji publicznej, która nie może zaoferować im warunków finansowych porównywalnych do tych, jakie gwarantuje im biznes
dr Olaf Gajl, dyrektor OPI PIB
– Ja jestem jednak pełen optymizmu – mówił Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. – Big data daje nam ogromne możliwości, choć faktycznie na razie najbardziej widoczne jest to w kontekście wielkich firm technologicznych, ale nadchodzi czas, kiedy korzystać z nich będą także instytucje państwowe i organizacje non profit. My, analitycy danych, już wykorzystujemy te informacje – jakość naszych statystyk i szybkość, z jaką pracujemy – rośnie.
W kontekście gromadzenia i analizy danych wielkie wyzwania stają nie tylko przed firmami, ale przede wszystkim przed administracją. Obecnie dużym problemem jest brak kadr – specjalistów z zakresu IT i sztucznej inteligencji. Wyzwaniem jest też strukturalizacja danych – żeby móc je analizować, muszą być ustandaryzowane.
– Tylko w Stanach brakuje 160 tysięcy analityków danych. Odczuwamy to dotkliwie zwłaszcza w administracji publicznej, która nie może zaoferować im warunków finansowych porównywalnych do tych, jakie gwarantuje im biznes – stwierdził dr Olaf Gajl. – Ale zawsze łatwiej było zbierać dane, niż je analizować.
Panel „Czy rewolucja big data pomoże ocalić świat?”, który odbył się 27 września na Europejskim Forum Nowych Idei 2019 w Sopocie, poprowadził Robert Siewiorek, redaktor naczelny portalu sztucznainteligencja.org.pl
Wkrótce opublikujemy poszerzony tekst na tematy poruszane przez panelistów.
Partnerem merytorycznym był Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy.