Pandemia koronawirusa zamknęła szkoły i zepchnęła edukację do sieci. Tymczasem aż 42 procent Europejczyków nie ma żadnych umiejętności cyfrowych. Komisja Europejska chce to zmienić – można jej podpowiedzieć, jak

Wpływ nowych technologii na systemy kształcenia w Europie jest coraz silniejszy – zmieniają się sale lekcyjne, materiały edukacyjne i pomoce dydaktyczne. Jeszcze kilka lat temu nikt się nie spodziewał, że dzienniki będą elektroniczne, tablice w klasach interaktywne, a nauczyciele będą wymagać od uczniów umiejętności wykonywania komputerowych prezentacji czy grafik.

A potem przyszła pandemia COVID-19… Wymusiła na nauczycielach i dzieciach (oraz rodzicach) edukację przez internet. Pokazała też, że niektóre formy nauczania są przestarzałe, a kompetencje zarówno uczących się, jak i nauczających są nierówne, często zbyt niskie, i odbiegają od tego, co w naszych czasach powinno być już cyfrowym standardem. W ciągu kilku tygodni krajobraz edukacyjny w Europie i na świecie uległ zasadniczej zmianie.

Umiejętność korzystania z technologii cyfrowych musi stanowić podstawę dla wszystkich – stwierdziła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w swoim programie politycznym, obejmując w 2019 roku przewodnictwo w KE. Naszedł czas na uaktualnienie planu działania na rzecz edukacji cyfrowej (DEAP).

Ale najpierw urzędnicy z Brukseli postanowili wysłuchać samych zainteresowanych. Szkoły, nauczyciele, firmy, organizacje i wszyscy, którym leży na sercu jakość edukacji, mają okazję zasugerować ulepszenie sposobu, w jaki UE wpływa na edukację cyfrową.

Pierwszy taki plan na lata 2018-2020 Komisja przyjęła w styczniu 2018 roku. Zawierał on trzy filary i 11 działań wspierających wykorzystanie technologii i rozwój kompetencji cyfrowych w edukacji.

Według najnowszego indeksu gospodarki cyfrowej i społeczeństwa DESI 42 procent Europejczyków nadal nie ma nawet podstawowych umiejętności cyfrowych, a europejski rynek pracy stoi w obliczu znacznego niedoboru ekspertów cyfrowych. Kryzys wywołany pandemią COVID-19 rzuca również światło na szanse i ryzyko związane z życiem online, a także uwypukla istotną potrzebę lepszego i bezpieczniejszego środowiska cyfrowego dla wszystkich, a zwłaszcza osób poniżej 18. roku życia.

Również z tych powodów DEAP wymaga aktualizacji – poprawa edukacji i umiejętności jest kluczowym elementem ogólnej wizji transformacji cyfrowej w Europie. Strategia cyfrowej Europy z 19 lutego br. przewiduje, że program DEAP powinien poprawić znajomość i kompetencje cyfrowe na wszystkich poziomach edukacji.

Komisja rozpoczęła już konsultacje społeczne – zbiera opinie na temat najważniejszych umiejętności i kompetencji cyfrowych w XXI wieku, przyszłej roli zdalnego uczenia się lub wartości dodanej UE w edukacji cyfrowej.

„Z powodu pandemii COVID-19 byliśmy świadkami największych zakłóceń w kształceniu i szkoleniu w najnowszej historii Europy. Dotknęło to 100 milionów studentów, nauczycieli i pracowników oświaty na całym świecie i wielu z nich skorzystało z edukacji cyfrowej, aby kontynuować rok akademicki. Wielu po raz pierwszy w pełni wykorzystało technologie cyfrowe do nauczania i uczenia się. Dzięki tym konsultacjom społecznym chcielibyśmy zrozumieć te wszystkie doświadczenia i czerpać z nich naukę” – skomentowała Mariya Gabriel, komisarz ds. innowacji, badań, kultury, edukacji i młodzieży.

Konsultacje społeczne zakończą się 4 września 2020 r. Ich forma to kwestionariusz do wypełnienia online, od kilku dni dostępny we wszystkich językach obszaru Unii Europejskiej.