• System ACAT poprawia jakość życia tysięcy niepełnosprawnych
  • Różnorodność kluczem do zrozumienia nas przez komputery
  • Marzenie Lamy Nachman o karierze w nowych technologiach

Lama Nachman to Palestynka, o której mówi się, że uratowała głos najsłynniejszego astrofizyka naszych czasów Stephena Hawkinga. Jest szefową interdyscyplinarnego zespołu naukowców w Intelu w San Francisco.

Badaczka podjęła się zadania usprawnienia wolno działającego systemu komputerowego Intela, o co prosił Hawking. „Byłam bardzo podekscytowana możliwością pracy z tak wspaniałym naukowcem, a jednocześnie przerażona tym wyzwaniem” – mówi Nachman.

Kiedy specjalistka pierwszy raz spotkała się z Hawkingiem uświadomiła sobie, że napisanie kilku liter, to ogromny wysiłek dla niego. Dlatego prosił o  zwiększenie liczby słów wypowiadanych na minutę. „Szybko zrozumiałam, że chodzi mu przede wszystkim o większą niezależność. Za każdym razem, kiedy czegoś potrzebował, musiał prosić kogoś o pomoc. Poczułam, że nie mogę go zawieść” – wspomina Nachman.

Początkowo Nachman chciała całkowicie przerobić system, używając najnowszych technologii, np. śledzenie oka lub kontrola pracy serca. Jednak profesor używał tego interfejsu od lat i był do niego przyzwyczajony, toteż nie chciał rewolucji. Ponadto nie chciał zmiany brzmienia głosu. Mimo że w ostatnich latach powstało wiele komputerowych głosów, to Hawking był przywiązany do swojego brzmienia. Głos stał się częścią jego tożsamości do tego stopnia, że uzyskał do niego prawa autorskie. Pozostało więc zmienić tylko oprogramowanie.

Adres filmu na Youtube: https://www.youtube.com/watch?v=S5h-4t8W-Gk&t=690s

Stephen Hawking i Lama Nachman pracują nad usprawnieniem mowy.
Źródło: SDF / YouTube

Przez kilka miesięcy specjaliści obserwowali Hawkinga przy pracy, analizowali każdy jego ruch: kiedy pisał, otwierał pliki czy szukał czegoś w Internecie. Nie mógł fizycznie poruszać myszką, więc wykonując ruch kursorem, musiał skanować ekran jak radar w poszukiwaniu właściwego punktu.

Czujnik w policzku

Dlatego specjaliści zaproponowali mu system przewidujący ruchy, jakie chce wykonać. „Stworzyliśmy listę różnych opcji, z których może wybrać tę, którą akurat chce” – tłumaczy Nachman.

System, nazwany ACAT (Assistive Context-Aware Toolkit) potrafił przewidzieć to, co Stephen Hawking próbował powiedzieć i wypowiadał to za pomocą wbudowanego syntetyzatora. Całość wykorzystywała przełącznik podczerwieni znajdujący się w okularach naukowca oraz czujnik umieszczony w jego policzku. Dzięki analizie ruchów twarzy system szybko przewiduje konkretne słowa i  ułatwia porozumiewanie się. Przyśpieszyło to komunikację dziesięciokrotnie.

„Stephen od początku chciał, żebyśmy stworzyli technologię, która będzie dostępna także dla innych; musieliśmy więc przygotować zestaw narzędzi, które będą łatwo konfigurowane w zależności od indywidualnych potrzeb użytkowników” – tłumaczy Nachman.

Program dla niepełnosprawnych

System jest dostępny na platformie Intela i rewolucjonizuje życie tysięcy ludzi z różnego rodzaju niepełnosprawnościami.

Oprogramowanie jest bezpłatne, także w wersji francuskiej, hiszpańskiej i portugalskiej. „Byłam zaskoczona, że w ciągu pierwszego tygodnia po publikacji ściągnięto je aż ponad 10 000 razy!” – cieszy się Lama Nachman. – Każdego dnia dostawałam po kilkanaście maili od chorych, którzy prosili o informację, jak adaptować system do własnych potrzeb”.

Na you tubie można obejrzeć film, na którym Stephen Hawking mówi: „Medycyna nie potrafiła mnie wyleczyć, więc zdałem się na technologię, która umożliwia mi komunikację ze światem i życie. Miałem to szczęście, że straciłem głos na początku ery komputerowej. Intel wspiera mnie od 25 lat i pozwala robić każdego dnia to, co kocham najbardziej. Technologia rozwija się z roku na rok i radykalnie zmienia sposób, w jaki żyjemy. Od sposobu komunikacji, przez badania genetyczne, po dostęp do informacji. Trudno było kiedyś przewidzieć takie możliwości.”

Nachman dodaje – „Dla osób z niepełnosprawnościami to absolutnie rewolucyjne narzędzie komunikacji. Pozwala im rozmawiać za pomocą syntetyzatora głosu, pisać na komputerze i przeszukiwać sieć. Niepełnosprawni mogą dziś być o wiele bardziej niezależni niż dawniej, ponieważ praktycznie wszystko w swoim otoczeniu mogą kontrolować za pomocą smartfona”.

Wyobraźmy sobie komputer, który potrafi zrozumieć studenta i tak podać mu wiedzę, żeby go bardziej zaciekawić i zaangażować w naukę. Inteligentny dom, który zaopiekuje się dziećmi i ludźmi starszymi. Inteligentny zakład produkcyjny, który obserwuje pracowników i pomaga im w prawidłowym wykonywaniu zadań

Lama Nachman

Zdaniem badaczki każdy z nas w jakiejś dziedzinie bywa niepełnosprawny, a wtedy technologia może pomóc. „Teraz najważniejsze jest to, żebyśmy przez nasze komputery byli dobrze rozumiani. Dlatego musimy dbać o różnorodność. Skoro inteligentne maszyny mają być używane przez całe społeczeństwo, to muszą być konstruowane przez różnych twórców, wprowadzając do bazy danych różne perspektywy” – zaznacza.

„Są wśród nas specjaliści od liczenia maszynowego, ale i etnografowie prowadzący badania nad potrzebami i oczekiwaniami użytkowników, są też programiści i designerzy. Pracujemy wspólnie nad systemami komputerowymi, które będą czułe na otoczenie, świadome kontekstu i będą potrafiły zaadaptować się do niego tak, by lepiej służyć człowiekowi” – wylicza Nachman.

„Wyobraźmy sobie komputer, który potrafi zrozumieć studenta i tak podać mu wiedzę, żeby go bardziej zaciekawić i zaangażować w naukę. Inteligentny dom, który zaopiekuje się dziećmi i ludźmi starszymi. Inteligentny zakład produkcyjny, który obserwuje pracowników i pomaga im w prawidłowym wykonywaniu zadań” – dodaje specjalistka.

Do tej pory zespół stworzył m.in. pierwszą cyfrową ramkę do zdjęć podłączoną do Internetu, pierwszy inteligentny telewizor i bezprzewodowe czujniki.

Maszyny świadome ludzkich potrzeb

„Próbujemy przesunąć granice możliwości komputerów” – wyjaśnia Nachman. – Komputery przyszłości to wszechobecne urządzenia zasilane sztuczną inteligencją, które będą uczyć się i działać samodzielnie pomagając swoim właścicielom czy firmom. Będą działać w tle, nie rzucając się w oczy, dyskretnie pomagając nam w życiu”.

Ekspertka chciałaby, żeby maszyny nie tylko wykonywały swoje zadania, ale były świadome naszych potrzeb i potrafiły przewidywać, czego akurat potrzebujemy tak, jak drugi człowiek. Celem technologii jest to, żeby ulepszać nasze życie, żeby komputery jeszcze bardziej nam pomagały. Idziemy już w tym kierunku; ta przyszłość wcale nie jest tak odległa.

Najlepiej widać to na przykładzie osób niepełnosprawnych. Im bardziej ograniczone możliwości ma człowiek, tym inteligentniejszy powinien być komputer – twierdzi Nachman.

Technologia marzeniem Palestynki

Lama Nachman nie miała prostej drogi życiowej. Nie tylko jest kobietą, co w świecie nowych technologii nie jest częste, zwłaszcza na tak wysokich stanowiskach, ale w dodatku Palestynką, wychowaną w Kuwejcie.

„Nasza kultura nie wspiera kobiet, a już zwłaszcza w naukach technicznych i matematycznych – mówi. – Na szczęście moi rodzice obronili mnie przed dyskryminacją. Przez całe dzieciństwo wpajali mi, że mogę zdobyć wszystko, co chcę pod warunkiem, że będę bardzo tego pragnąć i ciężko na to pracować. Kiedy skończyłam z bardzo dobrym wynikiem szkołę średnią, mój tata zachęcał mnie, żebym zrobiła to, o czym marzę. A marzyłam o wyjeździe do USA i nauce w amerykańskim college’u”.

Stephen Hawking w stanie nieważkości

„Byłam oczywiście bardzo naiwna myśląc, że faktycznie w Ameryce nie będę miała żadnych ograniczeń” – dodaje. Dopiero po paru latach zorientowała się, dlaczego w naukach technicznych jest tak mało kobiet, nawet w Stanach Zjednoczonych.

Kobiety słabe w naukach ścisłych? To mit!

Zdaniem badaczki z tej nieobecności kobiet wielu ludzi wyciąga błędny wniosek, że dziewczyny nie są dobre w przedmiotach ścisłych. To kompletne nieporozumienie. Problem polega na tym, jak one same siebie postrzegają, jaką mają wizję siebie i swojego życia. Kiedy opowiadam młodym dziewczynom o tym, czym się zajmuję, często są zaskoczone – tłumaczy.

„Jestem optymistką i spodziewam się po technologii wiele dobrego! Moją największą nadzieją jest to, że technologia wyrówna szanse – fizyczne, poznawcze czy ekonomiczne. Pomoże nam zasypać przepaść między ludźmi” – prognozuje badaczka.

Nachman jest inżynierem informatykiem z dyplomem Uniwersytetu w Wisconsin Madison. Zaczęła pracę w Intelu w 2003 roku, a w 2010 roku dołączyła do zespołu Intel Lab.

Profesor Stephen Hawking korzystał z systemu Intela od lat. Przez większą część życia cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne, chorobę, która spowodowała paraliż większości ciała i problemy z mówieniem. Odkąd zupełnie stracił głos po zabiegu tracheotomii, komunikował się ze światem poprzez swój komputer wyposażony w syntetyzator mowy. Naukowiec zmarł w marcu ubiegłego roku.

Na początku mógł jeszcze poruszać dłonią i używał przycisku. Kiedy jego stan się pogorszył i przestało być to możliwe, zainstalowano mu sensor w okularach. Ruch mięśnia na policzku uruchamiał spust – w ten sposób kontrolował kursor na ekranie swojego komputera. Od tamtego czasu minęła dekada.