Naukowcy z MIT opracowali system monitorowania pozycji śpiącego, który nie wymaga ani kamer, ani czujników. Może pomóc uchronić chorych nawet przed śmiercią

BodyCompass to niewielkie urządzenie, opracowane przez naukowców z Massachusetts Institute of Technology, które wykorzystuje technologię radiową. Bezprzewodowo może śledzić ułożenie ciała śpiącego i alarmować, gdy jest niewłaściwa. To ważne w przypadku np. osób z odleżynami, epileptyków, osób z chorobą Parkinsona, a w przyszłości niemowlaków, którym grozi śmierć łóżeczkowa.

System to sygnały radiowe emitowane z niewielkiego urządzenia montowanego na ścianie sypialni czy w sali szpitalnej, które odbijają się od brzucha i klatki piersiowej monitorowanego pacjenta – te miejsca są wciąż w ruchu podczas snu. Zapewnia to dokładne informacje o pozycji śpiącego.

W przyszłości ludzie mogą używać BodyCompass do śledzenia własnych nawyków związanych ze snem lub do monitorowania snu niemowląt

Aby przetestować oprogramowanie, naukowcy przeprowadzili tygodniowy eksperyment, w którym 26 „śpiących” ochotników było obserwowanych przez łącznie 200 godzin. Dokładność radaru szacowana jest na 94 procent i jest dokładniejsza niż systemów korzystających z sensorów. „Nasze wyniki pokazują, że biorąc pod uwagę tydzień, jedną noc lub 16 minut oznaczonych danych od badanego, dokładność BodyCompass wynosi odpowiednio 94 proc., 87 proc. i 84 proc.” – napisali naukowcy.

Według badacza Shichao Yue, który przedstawiał system podczas prezentacji na wrześniowej konferencji UbiComp 2020, umożliwi on podstawowe monitorowanie pacjentów, a w połączeniu z systemem ostrzegania i interwencji może uchronić pacjentów przed nagłą nieoczekiwaną śmiercią, np. w wyniku padaczki. Projekt był realizowany pod kierunkiem profesor Diny Katabi w Laboratorium Informatyki i Sztucznej Inteligencji MIT.

W przyszłości ludzie mogą również używać BodyCompass do śledzenia własnych nawyków związanych ze snem lub do monitorowania snu niemowląt. „Może to być urządzenie medyczne lub produkt konsumencki, w zależności od potrzeb” – mówi Yue.

BodyCompass ma pewne zalety w porównaniu z innymi sposobami monitorowania pozycji snu, takimi jak instalowanie kamer w sypialni osoby lub podłączanie czujników bezpośrednio do osoby lub jej łóżka. Czujniki mogą być niewygodne podczas snu, a kamery zmniejszają prywatność.