Brytyjski start-up Geomiq szuka modelu ludzkiej twarzy dla linii robotów. Do zdobycia jest 100 tysięcy funtów

Jeśli ktoś chce sprzedać prawa do swojej twarzy może przesłać zdjęcie na adres mailowy faces@geomiq.com. Poszukiwane są twarze o „życzliwym i przyjemnym” wyrazie.

Jak twierdzi przedstawiciel Geomiq na stronie internetowej, kilka tygodni temu skontaktowała się z nimi firma zajmująca się robotyką z pytaniem, czy mogliby pomóc w dokończeniu wizualnym najnowocześniejszego humanoidalnego robota, nad którym pracowali od pięciu lat.

Start-up nie zdradza szczegółów, powołując się na poufność umowy, jaką podpisali z projektantem i inwestorami. Wiadomo tylko, że tajemnicza firma jest finansowana z pieniędzy prywatnych, jednym z inwestorów jest fundusz venture capital z Szanghaju, a produkcja robotów ma ruszyć w przyszłym roku.

Roboty z wybraną, ludzką twarzą mają dotrzymywać towarzystwa osobom starszym – czytamy w Washington Post.

Jak twierdzi Geomiq, pomoc w opracowywaniu i tworzeniu produktów i prototypów w praktycznie dowolnym sektorze, w tym w robotyce nie jest dla nich nowością. Jednak w celu znalezienia odpowiedniej twarzy dla robota postanowili przeprowadzić konkurs.

Żart, kampania marketingowa, a może coś więcej? Poza szczątkowymi informacjami firma Geomiq nie publikuje żadnych konkretów. Nie wiadomo nic o tym, jak będzie przebiegał proces wyboru twarzy, ani co się stanie ze zdjęciami osób, które nie zostaną wybrane. Wiadomo natomiast, że rekrutacja będzie miała kilka etapów. Pierwszym warunkiem jest właśnie posiadanie twarzy o „życzliwym i przyjemnym” wyrazie.

Do czasu publikacji tego tekstu firma Geomiq nie udzieliła nam dodatkowych informacji na temat projektu.