UNESCO intensywnie pracuje nad pierwszym dokumentem ustanawiającym globalne standardy etyczne sztucznej inteligencji
UNESCO, organizacja wyspecjalizowana ONZ, wspierająca współpracę międzynarodową w dziedzinie kultury, sztuki i nauki, a także promująca prawa człowieka, czeka na pisemne uwagi 193 państw członkowskich w sprawie swoich zaleceń, dotyczących etycznej sztucznej inteligencji. Niedawno zakończył się proces konsultacji publicznych, a nad dokumentem ponownie usiedli eksperci. Proces związany z jego wypracowaniem i finalnie przyjęciem ma się zakończyć za rok.
Potrzebny jeden kierunek
Zalecenia UNESCO przyjęte przez kraje członkowskie będą miały znaczenie, oddziałując na krajowe i międzynarodowe polityki i regulacje SI. Dlatego w listopadzie 2019 roku organizacja w trakcie Konferencji Generalnej zaproponowała opracowanie wszechstronnego globalnego instrumentu ustanawiającego standardy, aby zapewnić SI mocną podstawę etyczną, która nie tylko będzie chronić, ale także promować prawa i godność człowieka. Ma być etycznym kompasem i globalną podstawą normatywną, która pozwoli zbudować szacunek dla praworządności w cyfrowym świecie.
Już w punkcie wyjścia dokument ma uwzględnić takie problemy, jak: reprezentacja kulturowa krajów o niskich i średnich dochodach, prywatność i ochrona danych, zwiększony nadzór, uprzedzenia rasowe i wzrost dezinformacji. Ostatecznym celem jest dopilnowanie, aby sztuczna inteligencja była rozwijana i wykorzystywana zgodnie z zasadami inkluzywności, różnorodności i przejrzystości.
Konsultacje jak świat długi i szeroki
Wstępne rekomendacje UNESCO opracowywało od marca do maja 24 ekspertów (AHEG) z multidyscyplinarnym doświadczeniem w zakresie etyki SI. To specjaliści między innymi z Arabii Saudyjskiej, Francji, Ghany, Holandii, Polski, Rosji czy Stanów Zjednoczonych.
W lipcu i sierpniu trwały szerokie konsultacje przygotowanego przez AHEG projektu, a wzięli w nich udział eksperci ze 155 krajów, agencje Organizacji Narodów Zjednoczonych, interesariusze z sektora (wśród nich Google, Facebook i Microsoft) i środowiska naukowe
Musimy upewnić się, że sztuczna inteligencja jest rozwijana dla nas, a nie przeciwko nam
Audrey Azoulay, dyrektor generalna UNESCO
W tym czasie UNESCO zwołało też globalne konsultacje publiczne online oraz jedenaście wirtualnych konsultacji regionalnych i subregionalnych. Wpłynęło na nie ponad 600 zgłoszeń i 50 tysięcy sugestii – od decydentów, organizacji międzynarodowych, społeczeństwa obywatelskiego, mediów, sektora prywatnego, środowiska akademickiego.
Ankieta miała pozwolić wyłuskać informacje na temat różnych lokalnych problemów, aby stworzyć prawdziwie pluralistyczny instrument normatywny. Konsultacje wzmocniły partnerstwa regionalne, zwłaszcza w Afryce i Ameryce Łacińskiej, i zapewniły platformę do podnoszenia dalszych społecznych, ekonomicznych i kulturowych implikacji sztucznej inteligencji na całym świecie, które obejmują (także w lokalnym kontekście) takie kwestie, jak: prawa człowieka, edukacja, uprzedzenia płciowe, mowa nienawiści i nękanie, naruszenia danych, zmiany klimatyczne czy wreszcie odpowiedzialność za SI.
Ten etap tworzenia dokumentu UNESCO zakończył się w ostatni dzień sierpnia. Kolejnym była analiza postulatów z publicznych konsultacji przez ekspertów AHEG oraz poprawienie wstępnej wersji rekomendacji.
Projekt zalecenia przedstawiony we wrześniu społeczności międzynarodowej ustanawia szereg nadrzędnych koncepcji:
• Proporcjonalność: technologie SI nie mogą wykraczać poza to, co jest konieczne do osiągnięcia uzasadnionych celów lub zadań, i powinny być odpowiednie do kontekstu.
• Nadzór człowieka: ludzie są etycznie i prawnie odpowiedzialni za wszystkie etapy cyklu życia systemów SI.
• Zarządzanie środowiskiem i pokój: przez cały cykl życia systemy SI muszą przyczyniać się do pokojowych wzajemnych powiązań wszystkich żywych stworzeń i szanować środowisko naturalne, zwłaszcza w odniesieniu do wydobywania surowców
• Włączenie płci: technologie SI nie mogą odtwarzać nierówności płci występujących w realnym świecie, zwłaszcza w odniesieniu do wynagrodzeń, reprezentacji, dostępu i stereotypów. Aby uniknąć tych głównych pułapek, konieczne są działania polityczne, w tym środki pozytywnej dyskryminacji.
Między innymi te zalecenia w formie 23-stronicowego projektu zostały we wrześniu przedłożone 193 państwom członkowskim UNESCO. Organizacja czeka teraz na pisemne uwagi z ich strony.
Zalecenie będzie dopracowywane w ramach międzyrządowego procesu na Konferencji Generalnej Organizacji w listopadzie 2021 r.
Oprócz chęci osiągnięcia międzynarodowego konsensusu w tej sprawie eksperci UNESCO wzywają państwa członkowskie i podmioty SI do dalszego podnoszenia świadomości społecznej i podkreślają, że ważne jest, aby wszyscy byli świadomi swoich praw cyfrowych.
„Musimy upewnić się, że sztuczna inteligencja jest rozwijana dla nas, a nie przeciwko nam” – oświadczyła dyrektor generalna UNESCO Audrey Azoulay. „Potrzebujemy solidnej podstawy zasad etycznych, aby mieć pewność, że sztuczna inteligencja służy dobru wspólnemu. Sprawiliśmy, że proces ten był jak najbardziej wszechstronny, ponieważ stawka jest powszechna” – wyjaśniła w trakcie prezentacji dokumentu.