Blue, pierwszy robot gosposia, jest niezmordowany i bardzo pojętny. Będzie kosztował 5 tysięcy dolarów (około 18,5 tys. zł). To początek robotycznej rewolucji w naszych domach – twierdzą jego twórcy
Blue to dwa ramiona, każde wielkości ręki przeciętnego sprawnego mężczyzny, które mogą podnosić przedmioty do dwóch kilogramów. Mogą być również bardzo sztywne lub bardzo elastyczne. Naukowcy twierdzą, że Blue może być zarówno „nieugięty jak posąg, jak i gibki jak kot”. Wszystko zależy od tego, czego oczekuje użytkownik.
Obecnie 10 maszyn Blue przyucza się metodą prób i błędów do roli pomocy domowej.
Blue powstał na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Szef zespołu twórców urządzenia prof. Pieter Abbeel tłumaczy, że chcieli stworzyć nowego robota, na miarę ery sztucznej inteligencji, a nie super precyzyjną maszynę dla czasów automatyzacji procesów przemysłowych.
„Istniejące roboty są zbyt drogie, poza tym nie są bezpieczne wśród ludzi i wśród robotów” – stwierdził Abbeel w oświadczeniu. Robot, który wykorzystuje sztuczną inteligencję i głębokie uczenie do opanowania czynności domowych, może pewnego dnia pomóc w zaparzeniu filiżanki kawy, zetrze kurz i podleje kwiaty.
Zespół, którym kieruje Abbeel, pracuje nad robotem od trzech lat. Protoplastą Blue był BRETT, który początkowo bawił się klockami i samolocikami.
Wprowadzeniem Blue na rynek zajmie się startup Berkeley Open Arms, założony przez prof. Abbeela.
Osoby zainteresowane robotem mogą już wypełnić formularz zakupu. W maju dostępne będą testowe prototypy Beta tych maszyn, gotowe do nauki. Przyszli właściciele będą mogli zaprogramować urządzenie według własnych potrzeb.
– Uzyskanie wersji ograniczonej Beta Edition jest najlepszym sposobem na zrozumienie funkcjonowania automatycznych ramion – zachęcają naukowcy.
Blue w wersji V2 będzie sprzedawany od początku przyszłego roku.
Ile kosztuje domowy robot?
Za Twenty One, robota opracowanego przez Japończyków z Uniwersytetu Waseda do pomocy w domu, zwłaszcza osobom starszym, trzeba zapłacić ok. 200 tys. dolarów (ok. 740 tys. zł). Na razie, od kilkunastu lat wciąż udoskonalany, nie jest komercyjnie dostępny.
Asimo, niezwykle sprawny i bystry robot Hondy, kosztuje ok. 2,5 miliona dolarów (9,3 miliona zł).
SpotMini, robotyczny pies-pomocnik, ułoży naczynia w zmywarce i otworzy puszkę z piwem. Oczywiście zastosowań może mieć więcej. Stworzony przez firmę Boston Dynamics, ma trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku. Cena z metki to na razie tajemnica. Nieoficjalnie mówi się, że ma kosztować mniej, niż 100 tys. dolarów (370 tys. zł).
Robot, który sortuje i składa pranie o nazwie Laundroid, kosztuje 16 tys. dolarów (ok. 60 tys. zł).