Tucana będzie prawdopodobnie pierwszym polskim statkiem wyposażonym w systemy autonomiczne. To początek bezzałogowej obsługi jednostek w portach, a może nawet całej floty autonomicznych maszyn na Bałtyku
Przycumowanie mierzącej kilkadziesiąt metrów jednostki pływającej w porcie to nie zawsze prosta sprawa. Wielokrotnie przybijające do nabrzeża portowego statki z impetem wbijały się w jego ściany. Tymczasem Urząd Morski w Gdyni i Politechnika Gdańska pracują nad projektem autonomicznego sterowania statkiem podczas przybijania do brzegu.
Poprzez system lidarów, radarów, kamer, anten i innych czujników naukowcy będą mogli zbierać wszystkie dane o umiejscowieniu statku względem akwenu i nabrzeża a następnie pokazywać to wszystko na tablecie czy wyświetlaczu dzięki specjalnemu oprogramowaniu. Co więcej system będzie mógł sugerować operatorowi czy kapitanowi jak szybko ten manewr wykonywać, aby nie doszło do niebezpiecznego zdarzenia.
Dodatkowe informacje dla osoby wykonującej manewry statkiem to tylko pierwszy krok. W drugim etapie naukowcy prawdopodobnie skierują swoją uwagę na stworzenie algorytmów, które pozwolą w pełni autonomicznie zacumować w porcie. Zanim to jednak nastąpi należy „uzbroić” jednostkę w odpowiednią aparaturę, co ma potrwać kilka miesięcy.
Tymczasem w Urzędzie Morskim w Gdyni w poniedziałek (13 lipca) podpisano umowę, na mocy której naukowcy z Politechniki Gdańskiej wyposażą wskazane przez urząd jednostki pływające. Nie podano dat ani ostatecznej, konkretnej liczby jednostek jaka będzie wyposażona w te systemy.
– Wykorzystanie naszych technologii w branży morskiej poprawi efektywność pracy i bezpieczeństwo jednostek nawodnych, stanowi też pierwszy krok do zwiększania autonomii ich pracy – mówił podczas konferencji inicjującej współpracę kierownik projektu z ramienia PG, prof. Łukasz Kulas z Katedry Inżynierii Mikrofalowej i Antenowej Wydziału Elektroniki PG. – Będą one mogły być wykorzystane również w złożonych obszarach przemysłu 4.0, takich jak infrastruktura portów morskich – dodał ekspert cytowany w informacji prasowej przesłanej nam przez Politechnikę Gdańską.
Wykorzystanie naszych technologii w branży morskiej poprawi efektywność pracy i bezpieczeństwo jednostek nawodnych, stanowi też pierwszy krok do zwiększania autonomii ich pracy
prof. Łukasz Kulas z Katedry Inżynierii Mikrofalowej i Antenowej Wydziału Elektroniki PG
W przyszłości doświadczenia z tego typu projektów być może posłużą tworzeniu autonomicznych jednostek nawodnych od zera, choć jak zauważają eksperci na razie takie rozwiązania są bardzo drogie. Taniej jest wprowadzać systemy autonomiczne w jednostkach już pływających niż tworzyć je od podstaw.
Projekt będzie realizowany przez najbliższe trzy lata w ramach InSecTT. To międzynarodowa inicjatywa badawcza powstała w oparciu o program Horyzont2020, w skład której wchodzą najważniejsze firmy i instytucje naukowe z całej Europy.
Wydaje się, że Tucana będzie pierwszym polskim statkiem na Bałtyku wykorzystującym zaawansowane rozwiązania autonomiczne. Co prawda w Gdańskiej stoczni budowany był kadłub autonomicznego statku Mayflower, ale wyposażenie w oprogramowanie IBM zainstalowano na nim już w Wielkiej Brytanii.