Naukowcy z Białegostoku stworzyli aplikację z mapą obrazującą ryzyko zakażenia koronawirusem w Polsce. Odpowiesz na kilka pytań, a program pokaże ci poziom zagrożenia i doradzi, co dalej robić
Aplikacja POLCOVID-19 działa na razie wyłącznie w przeglądarkach. Powstaje też jednak wersja mobilna, która wkrótce trafi do sklepów z aplikacjami dla systemów Android i iOS. Aby z niej skorzystać, należy zarejestrować się na stronie polcovid.pl. Najpierw, wypełniając kwestionariusz, użytkownicy muszą podać kilka podstawowych danych (wiek, płeć, choroby przewlekłe, kwestie związane z paleniem tytoniu). Następnie trzeba udzielić swoistego wywiadu medycznego, odpowiadając na pytania o poziom gorączki, objawy takie jak ból mięśni czy kaszel, a także poinformować o ewentualnych spotkaniach z osobami mogącymi być w grupie zarażonych czy w kwarantannie. Ten zestaw pytań ma pomóc w ustaleniu, czy możesz być zarażony wirusem SARS-CoV-2 powodującym chorobę COVID-19.
W której jesteś grupie?
– Aplikacja podpowie, w której z czterech grup ryzyka dana osoba się znajduje: wysokiego, podwyższonego, możliwego czy umiarkowanego. Na tej podstawie POLCOVID-19 zaprezentuje rekomendacje dla niej, przygotowane zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego – mówi dr Karolina Chwiałkowska, współtwórczyni aplikacji.
Dowiedziawszy się już, czy ryzyko zakażenia jest u ciebie podwyższone, poznasz zalecenia co do ewentualnych dalszych kroków, które powinieneś podjąć. Jeśli system uznał, że ryzyko jest umiarkowane, będziesz musiał tylko uważnie przyglądać się swemu samopoczuciu, a w razie jego pogorszenia się – skonsultować się telefonicznie z lekarzem.
Już niedługo wielu z nas wróci do pracy i zaczniemy częściej kontaktować się z innymi. Dzięki aplikacji sprawniej zorganizujemy swoje codzienne życie
Aplikacja pozwala również zapoznać się z oficjalnymi danymi na temat osób zakażonych czy ofiar śmiertelnych w Polsce. Dzięki informacjom z ankiet wypełnionych przez użytkowników aplikacji można też poznać statystyki związane z danymi przekazanymi do programu. Na razie jest tego niewiele, bo dotyczą około 200 użytkowników. Jako że jednak oficjalny start aplikacji nastąpił 8 kwietnia, liczba ta w najbliższym czasie zapewne znacznie wzrośnie.
Aplikacja POLCOVID-19 jest efektem współpracy genetyków, immunologów i bioinformatyków związanych z wieloma polskimi ośrodkami badawczymi. Liderem projektu jest dr hab. Mirosław Kwaśniewski, kierownik Centrum Bioinformatyki i Analizy Danych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, założyciel IMAGENE.ME SA, ekspert w dziedzinie badań DNA i medycyny spersonalizowanej.
Musisz mieć świadomość
Głównym wyróżnikiem aplikacji jest wirtualna mapa Polski, dająca rozeznanie, w których rejonach jest najwięcej osób z objawami zakażenia. Powstała na podstawie anonimowych danych, pokazuje, jaki odsetek osób o najwyższym ryzyku zakażenia znajduje się w danym rejonie kraju lub – bardziej szczegółowo – w danym mieście lub powiecie. Użytkownik może zapoznać się także z rozkładem objawów chorobowych na interesującym go obszarze. Aplikację zasilają też oficjalne dane Ministerstwa Zdrowia o potwierdzonych testami przypadkach zakażenia.
Dowiedziawszy się już, czy ryzyko zakażenia jest u ciebie podwyższone, poznasz zalecenia co do ewentualnych dalszych kroków, które powinieneś podjąć
– To ważne, by mieć świadomość, że w naszym najbliższym otoczeniu mogą być osoby niepoddane dotychczas testowi, lecz w których przypadku prawdopodobieństwo zakażenia wirusem jest wysokie. Ważne, bo lepiej rozumiemy wtedy potrzebę izolacji lub szczególnej ostrożności. Z drugiej strony już niedługo wielu z nas wróci do pracy po kwarantannie i zaczniemy częściej kontaktować się z innymi. Dzięki aplikacji sprawniej zorganizujemy swoje codzienne życie i pracę – zapewnia dr hab. Mirosław Kwaśniewski.
Naukowcy podkreślają, że użytkownik może wypełniać kwestionariusz tak często, jak potrzebuje. Dane zbierane przez POLCOVID-19 są całkowicie zanonimizowane, a mapa nie prezentuje ich w skali bardziej szczegółowej niż skala powiatu lub miasta. Dzięki temu każdy może uzyskać wiedzę o sytuacji w swoim regionie bez obawy, że inni użytkownicy dowiedzą się o jego indywidualnych objawach.
Czego jeszcze możesz użyć
Aplikacja, której tworzenie pilotowali naukowcy z Białegostoku, nie jest pierwszym programem przystosowanym do analizy zagrożenia koronawirusem za pomocą kwestionariusza. W marcu wrocławska firma Infermedica zaprezentowała podobne narzędzie, oparte o wywiad medyczny: COVID-19 Risk Assessment. Skorzystało z niego Ministerstwo Zdrowia, uruchamiając własną aplikację w przeglądarkach pod nazwą „Sprawdź, czy masz objawy COVID-19”.
„Aplikacja do oceny stanu pacjenta w zakresie choroby COVID-19 wraz z poradami na temat tego, jakie kroki powinien podjąć diagnozujący się użytkownik, dostępna jest w serwisie pacjent.gov.pl. Zintegrowana została z wirtualnym asystentem, który udziela odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania o koronawirusa” – wyjaśnia w informacji prasowej wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.
Kilka dni temu Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało o przygotowaniach do udostępnienia aplikacji ProteGO. Ma ona służyć do sprawdzania, czy użytkownik był w pobliżu osoby zarażonej lub potencjalnie zarażonej koronawirusem.
Także MC odpowiedzialne jest za przygotowanie aplikacji do śledzenia osób objętych kwarantanną.