Według indeksu gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego (DESI) Polska zajęła 23. miejsce wśród 28 państw członkowskich Unii Europejskiej. To o dwa miejsca w górę, w porównaniu z poprzednim indeksem
Komisja Europejska od 2015 roku śledzi konkurencyjność cyfrową państw członkowskich za pomocą tzw. indeksu gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego (The Digital Economy and Society Index). DESI wydaje sprawozdania zarówno dla poszczególnych krajów, jak i rozdziałów tematycznych: w zakresie łączności, umiejętności informatycznych, korzystania z internetu przez osoby fizyczne, integracji technologii cyfrowych przez przedsiębiorstwa i cyfrowych usług publicznych.
Poprawa dzięki łączności
Pozycja Polski poprawiła się, podobnie jak średnia Unii Europejskiej. Za nami są obecnie Cypr, Włochy, Rumunia, Grecja i Bułgaria, przed nami np. Słowacja i Węgry.
Swój awans zawdzięczamy najwyższemu w skali UE poziomowi wykorzystania mobilnych usług szerokopasmowych. Poprawiliśmy też wyniki w dziedzinie cyfrowych usług publicznych, a pod względem korzystania z otwartych danych plasujemy się powyżej średniej unijnej. Nasze osiągnięcia niwelują jednak słabe wyniki w obszarze integracji technologii cyfrowej oraz korzystania z usług internetowych.
Okazuje się, że nadal 15 procent rodaków nie korzysta jeszcze z internetu, a niemal połowa społeczeństwa wciąż nie ma podstawowych umiejętności cyfrowych, choć na rynku jest coraz więcej specjalistów w dziedzinie ICT i absolwentów kierunków teleinformatycznych (ich liczba nadal pozostaje poniżej średniej unijnej).
Mamy na to plan
Dla złagodzenia tego dosyć negatywnego wizerunku warto dodać, że w 2019 r. resort cyfryzacji uruchomił Program Rozwoju Talentów Informatycznych na lata 2019–2029. Ma za zadanie uzupełnić niedobór pracowników w sektorze informatyki.
Program składa się z dwóch ścieżek: mistrzostwa w algorytmice i programowaniu; oraz mistrzostwa w projektowaniu gier komputerowych. W trakcie programu 10 tysięcy uczniów i 1,5 tysiąca nauczycieli otrzyma specjalne wsparcie. Na rok szkolny 2019/2020 dodano nową ścieżkę nauczania – „technika/programisty”. Jeśli chodzi o Europejski Tydzień Kodowania, Polska znów była jednym z najbardziej aktywnych państw w skali światowej. Liczba wydarzeń zorganizowanych z tej okazji potroiła się i wyniosła 15 438, natomiast liczba uczestników wzrosła do 489 639, z czego jedną trzecią stanowiły kobiety.
Będzie lepiej
Polskie przedsiębiorstwa mają pozytywny stosunek do stosowania nowych technologii, a tendencja ta znajduje odzwierciedlenie we wzroście wykorzystania mediów społecznościowych, elektronicznej wymiany informacji i sprzedaży przez internet.
Jednak 60 procent przedsiębiorstw charakteryzuje się bardzo niskim poziomem cyfryzacji (średnia UE to 39 procent), a jedynie 11 procent z nich to przedsiębiorstwa zdigitalizowane w wysokim stopniu.
Warto nadmienić, że Polska sfinalizowała nową strategię – Program Rozwoju Kompetencji Cyfrowych – koordynowaną przez Ministerstwo Cyfryzacji, której celem jest rozwój umiejętności cyfrowych. Nowy program będzie koncentrował się na umiejętnościach cyfrowych, które są potrzebne obywatelom, specjalistom w dziedzinie ICT oraz pracownikom MŚP i pracownikom administracji publicznej. Rada Ministrów powinna przyjąć ten program w pierwszym półroczu 2020 r. W przygotowaniu jest także nowy Program Operacyjny Polska Cyfrowa na lata 2021–2027 współfinansowany z pieniędzy Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Będzie obejmował m.in. wsparcie na potrzeby rozwijania infrastruktury szerokopasmowej, e-usług (administracji elektronicznej i e-zdrowia), podstawowych i zaawansowanych umiejętności cyfrowych, podnoszenia kwalifikacji oraz zmiany kwalifikacji, a także zdobywania umiejętności potrzebnych w przyszłości.
Kto na czele?
Liderami w zakresie ogólnej wydajności cyfrowej w Unii Europejskiej są Finlandia, Szwecja, Dania i Holandia (podobnie było w ubiegłorocznym podsumowaniu). Zaraz za nimi plasują się Malta, Irlandia i Estonia.
Kilka zmian
Sprawozdania DESI 2020 opierają się na danych z 2019 r. Jednak do tegorocznej edycji wprowadzono szereg zmian. Objęły np. zasięg sieci o stałej bardzo wysokiej przepustowości (VHCN). Wskaźnik DESI został ponownie obliczony dla wszystkich krajów za poprzednie lata, aby odzwierciedlić zmiany w doborze wskaźników i korektach dokonanych w danych bazowych. Wyniki i rankingi krajów nieznacznie uległy zmianie w porównaniu z poprzednimi publikacjami.
Tegoroczny DESI pokazuje, że we wszystkich państwach członkowskich i we wszystkich kluczowych obszarach odnotowano postęp. Staje się to tym bardziej istotne w kontekście pandemii koronawirusa. Pokazała, jak istotne stały się technologie cyfrowe, umożliwiając kontynuowanie pracy, monitorowanie rozprzestrzeniania się wirusa lub przyspieszenie poszukiwań leków i szczepionek.
Najwięksi – nie najlepsi
Jak wynika z DESI, największe gospodarki UE nie są liderami w dziedzinie technologii cyfrowych. Dlatego KE stoi na stanowisku, że tempo transformacji cyfrowej musi zostać przyspieszone. W ciągu ostatnich 5 lat największe postępy poczyniła Irlandia, a za nią Niderlandy, Malta i Hiszpania. Kraje te osiągają również wyniki znacznie powyżej średniej UE mierzonej na podstawie wyniku DESI.
Państwa członkowskie jeszcze przed wybuchem pandemii wspierały systemy opieki zdrowotnej, np. poprzez aplikacje i platformy telemedycyny i koordynację zasobów opieki zdrowotnej. Komisja wydała również zalecenia w sprawie wspólnego unijnego zestawu narzędzi do wykorzystania technologii i danych w celu zwalczania kryzysu, w szczególności w odniesieniu do aplikacji mobilnych oraz wykorzystania anonimowych danych w aplikacjach śledzenia ruchu.
Główne ustalenia
W 2019 r. 78 proc. gospodarstw domowych posiadało abonament na stacjonarny dostęp szerokopasmowy, co stanowi wzrost w porównaniu z 70 proc. 5 lat temu, a sieci 4G obejmują prawie całą populację europejską. Jednak tylko 17 państw członkowskich przydzieliło już widma w pionierskich pasmach 5G (5 krajów więcej niż w ubiegłym roku). Finlandia, Niemcy, Węgry i Włochy są najbardziej zaawansowane w zakresie gotowości sieci 5G. Stacjonarne sieci szerokopasmowe o bardzo dużej przepustowości są dostępne dla 44 procent gospodarstw domowych w UE.
Niestety, co jest sytuacją prawie stałą, duża część ludności UE, (42 procent) nadal nie posiada co najmniej podstawowych umiejętności informatycznych. Mimo że w czasie pandemii nastąpił gwałtowny wzrost korzystania z internetu, tendencja ta utrzymywała się już przed kryzysem – 85 procent osób korzystało z internetu przynajmniej raz w tygodniu. Najbardziej wzrosło korzystanie z połączeń wideo – z 49 procent użytkowników internetu w 2018 r. do 60 procent w 2019 r. Bankowość internetowa i zakupy w internecie są również bardziej popularne niż w przeszłości, korzysta z nich odpowiednio 66 procent i 71 procent użytkowników internetu.
Przedsiębiorstwa stają się coraz bardziej zdigitalizowane. 38,5 proc. dużych firm korzysta już z zaawansowanych usług w chmurze, a 32,7 proc. zgłosiło, że korzysta z analizy dużych danych. 39 procent dużych firm korzystało ze sprzedaży online. Niestety zdecydowana większość małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) nie korzysta jeszcze z tych technologii cyfrowych, (17 procent z nich korzysta z usług w chmurze, a 12 procent z analizy danych). Jeśli chodzi o handel elektroniczny, tylko 17,5 procent MŚP sprzedawało produkty lub usługi w internecie w 2019 r., po bardzo niewielkim wzroście o 1,4 punktu procentowego w porównaniu z rokiem 2016.
Tendencja do korzystania z cyfrowych usług publicznych w obszarach e-administracji i e-zdrowia rośnie. Pozwala to na większą skuteczność i oszczędności dla rządów i przedsiębiorstw, większą przejrzystość i większy udział obywateli w życiu politycznym. 67 procent internautów, którzy skorzystali z usług e-administracji w 2019 r., to skok aż o 10 procent w porównaniu z sytuacją sprzed 6 lat. Najlepsze wyniki w tej dziedzinie osiągają Estonia, Hiszpania, Dania, Finlandia i Łotwa.
Co dalej?
Istotne dla ożywienia gospodarczego wskaźniki pokazują, że państwa członkowskie UE powinny zwiększyć swoje wysiłki na rzecz poprawy zasięgu sieci o bardzo dużej przepustowości oraz umożliwić komercyjne uruchomienie usług 5G, poprawić umiejętności cyfrowe obywateli oraz szybciej i intensywniej cyfryzować przedsiębiorstwa i sektor publiczny.
„Kryzys związany z pandemią koronawirusa pokazał, jak ważne jest, aby obywatele i przedsiębiorstwa byli ze sobą połączeni i mieli możliwość interakcji online. Będziemy nadal współpracować z państwami członkowskimi w celu określenia obszarów, w których konieczne są większe inwestycje, aby wszyscy Europejczycy mogli czerpać korzyści z usług i innowacji cyfrowych” – stwierdziła wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Margrethe Vestager, zajmująca się Europą w dobie cyfrowej.
W kontekście planu naprawy gospodarczej dla Europy, przyjętego 27 maja br., DESI przygotowało bardziej obszerne analizy dotyczące poszczególnych krajów. Ma to pomóc państwom członkowskim ukierunkować i uszeregować pod względem ważności ich potrzeby w zakresie reform i inwestycji, ułatwiając tym samym dostęp do nowego instrumentu na rzecz naprawy gospodarczej o wartości 560 miliardów euro. Instrument ten ma zapewnić państwom członkowskim fundusze na zwiększenie odporności ich gospodarek i zagwarantować, że inwestycje i reformy będą wspierać przejście na gospodarkę ekologiczną i cyfrową.