Kiedy amerykańskie kina szturmem zdobywała „2001: Odyseja kosmiczna” Stanleya Kubricka, w zaciszu laboratoriów MIT niejaki Terry Winograd w ramach pracy doktorskiej stworzył SHRDLU – sztuczną inteligencję zdolną odpowiadać na zadane po angielsku pytania, wykonywać polecenia i rejestrować informacje w interaktywnym angielskim oknie dialogowym.
SHRDLU to wirtualny „mikroświat”, w którym na polecenie człowieka maszyna za pomocą wirtualnego chwytaka przenosiła wirtualne kolorowe bloki. Program przeprowadzał analizę składniową, gramatyczną i semantyczną języka angielskiego, miał też ogólny system rozwiązywania problemów. Potrafił ponadto zapamiętywać i omawiać swoje plany oraz działania.
Fragment dialogu człowieka i SHRDLU
Człowiek: Podnieś duży czerwony blok.
Komputer: OK (robi to).
Człowiek: Chwyć graniastosłup.
Komputer: Nie rozumiem, o który graniastosłup ci chodzi.
Człowiek: Znajdź blok wyższy niż ten, który trzymasz, i włóż go do pudełka.
Komputer: Przez „go” rozumiesz blok wyższy niż ten, który trzymam. OK (robi to).

Zdjęcia w artykule:
  • Getty Images