- Pracownik zajmujący się sztuczną inteligencją jest wart średnio 1,5 mln dolarów
- Najwięcej firm specjalizujących się w SI działa w Stanach Zjednoczonych
- Obszarem głównych specjalizacji tych przedsiębiorstw jest Big Data
Prawie 3,3 tys. firm na świecie prowadzi prace nad sztuczną inteligencją. Najwięcej z nich działa w Stanach Zjednoczonych. Inwestycje idą w miliardy. Powyższe dane o wykorzystaniu SI w przedsiębiorstwach zestawiono w analizach dr. Andrzeja Wodeckiego z Wydziału Zarządzania Politechniki Warszawskiej. Informacje zaczerpnął z serwisu analitycznego Index.co.
Fach to wartość
Według opracowanych przez dr. Wodeckiego informacji w sektorze SI na świecie zatrudnionych jest ponad 1 mln osób. W badanych firmach średnie zatrudnienie nie przekracza 8 osób (z 3269 firm w bazie informacje o zatrudnieniu podane były dla 2350 z nich). Pracownik specjalizujący się w SI jest wart średnio 1,5 mln dolarów, ale górne widełki to nawet 45 mln dolarów.
Badanie wylicza, że najwięcej firm specjalizujących się w SI funkcjonuje w Stanach Zjednoczonych (1067). W Wielkiej Brytanii, drugiej w tym zestawieniu, jest ich trzykrotnie mniej (340), trzecia jest Holandia z 147 firmami. Dalej plasują się Kanada, Francja i Indie, Finlandia, Hiszpania, Chiny, Izrael, Szwecja, Szwajcaria, Dania i Włochy. W tych ostatnich krajach działa po 27 takich firm – wynika z analizy.
Big Data to potencjał
Najwięcej firm zajmujących się sztuczną inteligencją specjalizuje się w Big Data (1950). Również to one otrzymały najwięcej pieniędzy pochodzących z inwestycji (16,5 mld dolarów dofinansowania). Nieco mniej przedsiębiorstw zajmuje się uczeniem maszynowym (1720, inwestycje w te firmy wynoszą 15,5 mld dolarów). Najmniej firm zajmuje się analityką predyktywną, przetwarzaniem języka naturalnego zaledwie 375 podmiotów. Dużą, nawet ośmiokrotną przewagę mają inwestycje w technologie, będące podstawą rozwoju sztucznej inteligencji wobec inwestycji w gotowe rozwiązania.
Warto nadmienić, że firma badawcza IDC przewiduje, iż do 2022 r. przedsiębiorstwa wydadzą na sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe blisko 78 mld dolarów. Nakłady inwestycyjne pochodzą zarówno od firm i przedsiębiorstw, jak i od osób prywatnych liczących na zysk lub dobry PR. Przykładem jest Robert Lewandowski. Piłkarz zainwestował w polski start-up Samurai.
Samurai Labs to laboratorium, które za pomocą stworzonej przez siebie sztucznej inteligencji ma wykrywać i zapobiegać przemocy w sieci. Jego pomysłodawcą jest Michał Wroczyński, lekarz i przedsiębiorca specjalizujący się w komercjalizacji projektów związanych ze sztuczną inteligencją. Siedziba spółki mieści się w Berkeley w Dolinie Krzemowej, zaś samo laboratorium w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym w Gdyni. Aplikacje mają chronić przed cyberprzemocą, m.in. w grach, aplikacjach randkowych i mediach społecznościowych, wszystkich użytkowników internetu, szczególnie dzieci.
Inwestycje globalne
To w Stanach Zjednoczonych odnotowano najwyższy poziom inwestycji w firmy specjalizujące się w SI. Kwotą rzędu 12,8 mld dolarów USA wyprzedzają Chiny (8 mld dolarów) i Wielką Brytanię (1,8 mld dolarów). Co ciekawe, na końcu listy znalazły się firmy z niewielkiej, ale najbardziej na świecie zdigitalizowanej Estonii (116 mln dolarów), Tajwanu (84 mln dolarów) oraz Singapuru (71 mln dolarów). Wydatki na inwestycje w firmy zajmujące się SI w ujęciu aglomeracji pokazują, że Chicago, Londyn i Nowy Jork, gdzie pozyskano po 1 mld dolarów dofinansowania, to dynamiczne pod tym względem miejsca dla rozwoju branży.
W duże więcej
W zestawieniu ujęte zostało również Cambridge oraz Paryż i Tel Aviv jako ważne ośrodki inwestycji w SI.
– Analizę ekosystemów sztucznej inteligencji przeprowadziłem w dwóch wymiarach: liczby firm zajmujących się tą tematyką oraz sumy zainwestowanych pieniędzy. Okazuje się, że najwięcej firm SI ma swoje siedziby w Londynie, San Francisco i Nowym Jorku, podczas gdy największe inwestycje przyciągnęły Dolina Krzemowa i Pekin (gdzie tamtejsze firmy otrzymały do tej pory 6,4 mld dolarów dofinansowania od inwestorów). To może świadczyć o tym, że jeśli Chińczycy już inwestują w sztuczną inteligencję, to po pierwsze dużo, a po drugie, przede wszystkim inwestycje płyną do dużych spółek – podsumowuje dr Wodecki w rozmowie z portalem sztucznainteligencja.org.pl.
Pełną analizę dr. Wodeckiego można znaleźć tutaj.