Podobno to, co czujesz lub o czym myślisz, widać w twoim spojrzeniu. „Czyż mogą być w świecie oczy bardziej wnikające do duszy?” – pytał Kleont z Molierowskiego „Mieszczanina szlachcicem”, marząc o Lucylli
Uczeni z Uniwersytetu Południowej Australii we współpracy z tamtejszym Uniwersytetem Flindersa oraz niemieckimi Uniwersytetem w Stuttgarcie i Instytutem Informatyki Maxa Plancka posłużyli się algorytmami systemów uczących się, by dowieść, że ruchy oczu człowieka wiążą się z typem jego osobowości. Wyniki badań przeprowadzonych na 42 osobach wskazują, że obserwując jedynie czyjeś oczy, można stwierdzić, czy ten ktoś jest z natury towarzyski, sumienny bądź w danej chwili zaciekawiony. Uczestnicy badań wiedli zwykłe życie na kampusie uniwersyteckim, a cechy osobowości każdego z nich określono precyzyjnie za pomocą drobiazgowych kwestionariuszy.
Zastosowane w tych badaniach algorytmy potrafią zidentyfikować pierwsze cztery z pięciu elementów modelu osobowości (tzw. Big Five), stworzonego w 1987 r. przez Paula Costę i Roberta McCrae. Model ten występuje niezależnie od uwarunkowań kulturowych i obejmuje: neurotyczność, ekstrawersję, ugodowość, sumienność i otwartość na doświadczenie. Cechy te w największym stopniu kształtują nasz krajobraz społeczny.
Dr Tobias Loetscher z Uniwersytetu Południowej Australii uważa, że wyniki badań umożliwią takie rozwijanie oprogramowania komputerów, by „zachowywały się bardziej naturalnie” i lepiej interpretowały ludzkie zachowania społeczne.
„Ludzie zawsze szukają lepszych, spersonalizowanych usług. Jednak dzisiejsze roboty i komputery nie są społecznie świadome, więc nie mogą przystosować się do niewerbalnych sygnałów” – zaznacza Loetscher.