Coraz więcej robotów służy pomocą ogniomistrzom na całym świecie. W Los Angeles taka maszyna niedawno ruszyła do akcji

Zagrożenie życia jest niejako wpisane w pracę funkcjonariuszy straży pożarnej – chronią ludzkie życie i mienie, często narażając własne. Jednak strażacy starają się iść z duchem czasu, wykorzystując najbardziej zaawansowane rozwiązania technologiczne i przynajmniej w niewielkim stopniu minimalizować zagrożenie. Odpowiedzią na mniejsze ryzyko podczas akcji gaśniczych może być wykorzystanie zautomatyzowanych pojazdów.

Thermite RS3

Jedna z takich maszyn zadebiutowała niedawno temu w Los Angeles. Thermite RS3 to przemysłowy robot strażacki do gaszenia pożarów.

Przypominający nieco tankietkę pojazd wyposażony jest w pług i element podobny do lufy czołgu. Choć sam waży ponad 1,5 tony, ma możliwość uciągu przedmiotów ważących ponad dwa razy tyle. Porusza się z maksymalną prędkością 8 kilometrów na godzinę. Ma nisko położony środek ciężkości i szerokie podwozie. Jest zdalnie sterowany za pomocą kontrolera pokładowego, który zapewnia sprzężenie zwrotne wideo w wysokiej rozdzielczości, co pozwala na sprawne manewry w trudnych warunkach. W zależności od potrzeb można na nim przymocować węże strażackie (pozwala na przepływ jednego hektolitra wody na minutę) lub specjalny wentylator, powalający dostarczać lub zabierać powietrze.

Adres filmu na Youtube: https://www.youtube.com/watch?v=1QhhbMfNcxY

Ralph Terrazas, szef strażaków w Los Angeles, opowiada o pracy robota pożarniczego.
Źródło: LAFD / YouTube

W połowie października po serii testów został przyjęty na stan jednej z komend Los Angeles Fire Department. Jest to pierwszy w USA pojazd tego typu w służbie czynnej. Dzięki niemu w pewnych sytuacjach strażacy mogą się trzymać podczas pożaru z dala od płomieni czy grożącej zawaleniem się konstrukcji i prowadzić akcję z bezpieczniejszej odległości.

Biuro LAFD nie podało informacji, czy zakupi więcej tego typu urządzeń, jednak robot już od 13 października bierze udział w akcjach pożarniczych. Zdaniem LAFD, chociaż RS3 nie jest odpowiedzią na wszystkie rodzaje i sposoby gaszenia pożarów, z pewnością pomoże w bezpiecznym tłumieniu ognia wewnątrz budynków, w tym konstrukcji szkieletowych. Wesprze też strażaków podczas opróżniania płonących magazynów z niebezpiecznych substancji czy w ratowaniu dużych zwierząt.

Robostrażak nad Wisłą

W Polsce też działają maszyny pomagające strażakom.

– Aktualnie wykorzystujemy w pracy strażaków robota typu IBIS do rozpoznania i działań związanych z ratownictwem chemiczno-ekologicznym, np. podczas akcji związanych z rozpoznaniem nieznanej przesyłki/paczki. Robot znajduje się na wyposażeniu warszawskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP nr 6 o specjalizacji ratownictwa chemiczno-ekologicznego – poinformował nas mł. bryg. Karol Kierzkowski, oficer prasowy mazowieckiego komendanta wojewódzkiego PSP.
Robot nie jest jednak wykorzystywany do działań gaśniczych.

IBIS

Według informacji Państwowej Straży Pożarnej w ubiegłym roku w Polsce doszło do ponad 153 tysięcy pożarów, w których zginęło ponad 500 osób, a prawie 3,4 tysiąca zostało rannych. Wśród ofiar był jeden strażak, a aż 387 zostało rannych.

Zdjęcia w artykule:
  • Zdjęcie zajawka: Thermite RS3 firmy LAFD popycha gruz drewna i metalu podczas demonstracji możliwości pojazdów we Frank Hotchkin Memorial Training Center, 13 października 2020 r. W Los Angeles, CA. (Brian van der Brug / Los Angeles Times przez Getty Images)
  • Zdjęcie górne: LAFD demonstruje swojego nowego robota strażackiego Thermite RS3 w Frank Hotchkin Memorial Training Center, 13 października 2020 r. W Los Angeles w Kalifornii. (Brian van der Brug / Los Angeles Times przez Getty Images)
  • Zdjęcia w tekście: Textron Systems, Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie