• Nowy przedmiot w szkołach
  • Czy nowe technologie wprowadzą Indie na wyższy poziom rozwoju?
  • Lekcje z innowacyjności wyzwaniem dla indyjskich nauczycieli

Indie wprowadzą w szkołach lekcje ze sztucznej inteligencji – zdecydowała Indyjska Centralna Rada Szkolnictwa Średniego (CBSE). Zajęcia będą dobrowolne i obejmą uczniów klas 8 – 10.

Uczniowie uznali pojawienie się nowego przedmiotu za coś dobrego, o ile zajęcia będą interesujące i dodatkowo ich nie obciążą. Nowy przedmiot nauczania pojawi się wraz z nowym rokiem szkolnym w prywatnych i państwowych szkołach podległych CBSE.

Jest to bardzo innowacyjne posunięcie na tle systemów edukacyjnych różnych krajów. Z pewnością dostosowane do zmian zachodzących na naszych oczach. Badania nad sztuczną inteligencją rozwijają się, a naukowcy dążą do tego, aby stworzyć maszyny myślące i wykonujące czynności jak ludzie.

SI z czasem dorówna człowiekowi

Zdaniem naukowców z czasem SI nabierze umiejętności takich jak: percepcja wzrokowa, uczenie się, planowanie i podejmowanie decyzji, w stopniu porównywalnym do możliwości człowieka.

Premier Narendra Modi podczas otwarcia specjalnego centrum czwartej rewolucji przemysłowej powiedział: „Sztuczna inteligencja, uczenie maszynowe, internet rzeczy, Blockchain, Big Data i kilka innych nowych technologii dają Indiom możliwość wejścia naszego rozwoju na wyższy poziom.”

Indie stawiają na doświadczenie

Celem CBSE jest nie tylko poszerzanie wiedzy technicznej uczniów, ich doskonała orientacja w dziedzinie nowych technologii, ale także nabycie określonych umiejętności praktycznych.

Pomysł wdrożenia nowego przedmiotu pojawił się w NITI Aayog (National Institution for Transforming India) i został szybko podchwycony przez CBSE. Ta ostatnia jest znana z tego, że wspiera szkoły w kształceniu nauczycieli. Ponadto wykorzystuje technologię i ma zespół ekspertów zajmujących się strategią wdrażania nowych pomysłów.

Czy nauczyciele podołają wyzwaniu?

Problemem może stać się sam system szkolnictwa i poziom kompetencji nauczycieli w Indiach.

Nie ma tam jednolitej infrastruktury edukacyjnej, a wiedza techniczna wielu nauczycieli wymaga uzupełnienia oraz odbycia dodatkowych szkoleń. Nauczanie SI wymaga wiedzy z zakresu robotyki, internetu rzeczy i Big Data.