Sztuczna inteligencja na tropie zbrodni
Dowodów na zbrodnie wojenne w dobie telefonów komórkowych nie brakuje. Trzeba tylko odróżnić fałsz od prawdy.
Dowodów na zbrodnie wojenne w dobie telefonów komórkowych nie brakuje. Trzeba tylko odróżnić fałsz od prawdy.
Czy aplikacje do śledzenia kontaktów się przydadzą? Na pewno będą lepsze, jeśli zamienią się w nietoperze – i nie chodzi o nocny tryb życia.
Uczenie algorytmów sztucznej inteligencji to żmudne zadanie. Zwykle potrzeba do tego milionów przykładów. Czy można szybciej? Okazuje się, że można.
Stworzenie zautomatyzowanego systemu do nauczania było dotychczas zajęciem żmudnym i mało praktycznym. Amerykańscy badacze znaleźli na to sposób.
Amerykańscy naukowcy opracowali ramię robota sterowane myślami za pomocą nieinwazyjnego interfejsu mózg – komputer. Wykorzystali do tego uczenie maszynowe.
Czym jest sztuczna inteligencja: przełomową technologią? Ocaleniem dla ludzkości? A może narzędziem zniewolenia? Wszystkie te odpowiedzi są po trosze prawdziwe. SI jest bowiem w dużym stopniu naszym o niej wyobrażeniem.
Jest praktyczny i dobrze zorganizowany, nosi tylko niebieskie koszule i ciągle czyta. Oto Andrew Ng, ikona świata sztucznej inteligencji.
Grając w pokera blefuje, jak nikt. Ma 64-rdzeniowy serwer i mniej niż 512 GB pamięci RAM. A jego trening kosztował tylko 150 dolarów. To Pluribus, automatyczny gracz, który wygrał z profesjonalistami.
Departament Obrony USA udostępnia dane, które ułatwią komputerom szacowanie skutków klęsk żywiołowych.