Ćwierkanie o depresji
Nowy model uczenia maszynowego z Uniwersytetu Alberty umie wykryć wczesne oznaki depresji w krótkim tekście pisanym.
Nowy model uczenia maszynowego z Uniwersytetu Alberty umie wykryć wczesne oznaki depresji w krótkim tekście pisanym.
Choć odcięci od innych, dzięki sieci i twórczym ludziom jesteśmy w stanie zdalnie pracować, uczyć się, a nawet leczyć. Także z lęków i depresji.
To poważny problem medyczny, społeczny i ekonomiczny. Dziś, w Światowym Dniu Walki z Depresją, piszemy o tym, jak sztuczna inteligencja może pomóc cierpiącym i lekarzom.
Sztuczna inteligencja może pomóc szybciej dopasować leki dla osób zmagających się z depresją – uważają psychiatrzy z Uniwersytetu Stanforda.
Chciałbym powiedzieć, że wszystko działa super, ale to nieprawda. Niewiele aplikacji w dziedzinie zdrowia psychicznego działa naprawdę dobrze. Rozmowa z Bartkiem Skorulskim z hiszpańskiej firmy Alpha
Dwie minuty rozmowy ze smartfonem mogą zdiagnozować schizofrenię. Algorytmy mogą też diagnozować depresję i chorobę afektywną dwubiegunową. Ale czy powinny?
Około 322 mln ludzi na świecie cierpi na depresję, wynika z danych WHO. W Polsce co roku chorych przybywa, a terapeutów ubywa. Czy w obliczu rosnących potrzeb, lekarstwem na braki kadrowe okażą się psychoterapeutyczne chatboty?
Algorytmy można nauczyć odróżniać po brzmieniu mowy osoby zdrowe od chorych, a nawet mierzyć nasilenie depresji.