Co w Rosji, to nie w Europie?
Do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka trafiła sprawa inwigilacji na moskiewskich ulicach. Nie przejmują się tym rosyjskie władze, które zamierzają rozszerzyć wykorzystanie kamer do rozpoznawania twarzy.
Do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka trafiła sprawa inwigilacji na moskiewskich ulicach. Nie przejmują się tym rosyjskie władze, które zamierzają rozszerzyć wykorzystanie kamer do rozpoznawania twarzy.
Sztuczna Inteligencja może wyrokować w sprawach łamania praw człowieka.