Selfie albo… mandat
Jeśli nie dotarłeś jeszcze do miejsca zadeklarowanego odizolowania, wstrzymaj się z instalacją aplikacji o nazwie Kwarantanna domowa, która powstała na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji. Żart? Kwarantanna to poważna sprawa.
Jeśli nie dotarłeś jeszcze do miejsca zadeklarowanego odizolowania, wstrzymaj się z instalacją aplikacji o nazwie Kwarantanna domowa, która powstała na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji. Żart? Kwarantanna to poważna sprawa.
Czy w dobie pandemii, kwarantanny i hasła #zostanwdomu powinny nas śledzić aplikacje? A czy, robiąc to, mogą zachować naszą anonimowość? Można to pogodzić. A do tego twórcy takiej aplikacji udostępniają ją za darmo.
Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak blisko nas jest sztuczna inteligencja. Jest obecna w smartfonach, bez których nie wyobrażamy sobie życia. W czasach zarazy warto zadbać również o ich higienę.
Na czas nieobecności pracowników z powodu kwarantanny, algorytmy moderujące wielkie serwisy społecznościowe pozostają bez opieki – ostrzegają technologiczni giganci.
Przygotowany dla miasta chatbot stał się w jednej chwili informatorem dla mieszkańców na temat pandemii. Swojego bota szykuje też NFZ.
Czy sztuczna inteligencja przewidzi rozwój pandemii koronawirusa? Tak, ale dopiero następnej. Dlaczego?
Ministerstwo Cyfryzacji przygotowuje aplikację do śledzenia osób objętych kwarantanną z powodu koronawirusa – podała dziś Wyborcza.pl. System miałby sprawdzać, czy podlegający kwarantannie pozostają w domach czy miejscach wskazanych do izolacji.
Spodziewamy się, że COVID-19 stanie się stałym, ludzkim wirusem, jak grypa – mówi prof. Nikolai Petrovsky w rozmowie z Anną Zagórną.
Osoby wchodzące do budynku Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku mają zdalnie mierzoną temperaturę. Gorączkę będzie można wykryć nawet u kilku osób jednocześnie