Cyfrowi sadownicy z Gliwic
Wszystko zaczęło się od tego, że jeden ze wspólników spółki SkyCrops miał w rodzinie sadowników. To po rozmowach z nimi pojawił się pomysł, by stworzyć autonomiczny pojazd, który doglądałby drzew i owoców w sadzie.
Wszystko zaczęło się od tego, że jeden ze wspólników spółki SkyCrops miał w rodzinie sadowników. To po rozmowach z nimi pojawił się pomysł, by stworzyć autonomiczny pojazd, który doglądałby drzew i owoców w sadzie.