W imię ojca, czyli rzeźbiarz nieśmiertelny
Mam rozumieć, że u pańskiego ojca będzie można zamówić rzeźbę, mimo że on nie żyje? – pytam.
– Możliwe – rzecze Dariusz Gross, datasculptor i władca robotów.
Mam rozumieć, że u pańskiego ojca będzie można zamówić rzeźbę, mimo że on nie żyje? – pytam.
– Możliwe – rzecze Dariusz Gross, datasculptor i władca robotów.
Stadko Patricka Tresseta składa się z pięciu maszyn. To coś więcej niż mechanizmy. To także media, za pomocą których tworzy, to narzędzia, dzieła sztuki i autorzy.
Czasem trzeba wrócić do piaskownicy i się pobawić. My robimy z krzemu takie rzeczy, które inżynierom w głowach się nie mieszczą. Rozmowa z Wiesławem Bartkowskim, kierownikiem studiów Creative Coding na Uniwersytecie SWPS.
Artyści z różnych dziedzin sztuki coraz śmielej sięgają w swojej twórczości po algorytmy. Jaki obraz wyłania się z tych zmagań ze sztuczną inteligencją?
Czułem, że pokój nie śmieje się z żartów, a śmieje się z nas. Ta sztuczna inteligencja wydawała się wredna
– Wchodzę do znanego muzeum i widzę na ścianie moje obrazy – chełpił się Wolfgang Beltracchi, najsławniejszy fałszerz XX w. Czy maszyny pozbawią go powodów do tej dumy?