Od dziś w Warszawie trudniej będzie uniknąć kontroli w strefie płatnego parkowania. Na ulice wyjadą dwa samochody, które automatycznie będą sprawdzać, czy kierowca zapłacił za postój

Pojazdy strefie płatnego parkowania automatycznie będą sczytywać tablice rejestracyjne i wystawiać mandaty za nieopłacone parkowanie.

– Podczas testów potwierdziliśmy wysoką skuteczność e-kontroli. W ciągu 10 minut skontrolowaliśmy blisko 260 samochodów, dla porównania kontroler potrzebuje średnio godziny na sprawdzenie takiej liczby pojazdów. Łącznie człowiek jest w stanie skontrolować ok. 40 proc. miejsc dziennie. Od stycznia dzięki e-kontroli każde miejsce w strefie będzie skontrolowane przynajmniej raz dziennie – powiedziała nam Karolina Gałecka z biura prasowego Zarządu Dróg Miejskich.

Pojazdy są wyposażone w kamery i czujniki umieszczone na dachu. Jak zapewnia ZDM system jest bardzo precyzyjny i skanuje jedynie tablicę rejestracyjną kontrolowanego pojazdu, automatycznie wymazuje wszystkie obrazy i wizerunki osób, które mogą pojawić się podczas robienia zdjęć.

Kontrola będzie wykonywana dwukrotnie w krótkim odstępie czasu, aby wyeliminować pomyłki lub pojazdy, których kierowcy właśnie idą do parkomatu. Informacja o zeskanowanych tablicach rejestracyjnych jest wysyłana przez system do bazy ZDM, gdzie następuje ponowna weryfikacja – porównanie odczytanego przez system numeru rejestracyjnego ze zdjęciem. Pozwoli to wyeliminować ewentualne pomyłki.

Cały proces odbywa się w pełni automatycznie. System komputerowy podaje te numery pojazdów, których kierowcy nie wnieśli opłaty. Następnie automatycznie są generowane wezwania do uiszczenia kary. Rola człowieka sprowadza się do zaklejenia koperty i wysłania wezwania do zapłaty. Pozostałe numery rejestracyjne pojazdów i zdjęcia, których kierowcy zapłacili za miejsce postojowe, są automatycznie kasowane.

Kamery systemu parkingowego

System e-kontroli wykonuje 20 zdjęć na sekundę. Dzięki temu tablica rejestracyjna kontrolowanego pojazdu jest widoczna przynajmniej na kilku zdjęciach, które poddane są dalszej analizie. Do każdego zdjęcia przypisane są dodatkowo dane z pozostałych sensorów umieszczonych w pojeździe.

Moduł GPS określa dokładną pozycję pojazdu oraz służy do synchronizacji czasu komputera głównego systemu z czasem GPS. Z kolei moduł LIDAR określa odległość obiektów od pojazdu. Analiza wszystkich zdjęć, na których widoczny jest pojazd składa się z dwóch kroków. Po pierwsze z wyboru zdjęcia użytego do odczytania ciągu znaków z tablicy rejestracyjnej, czyli. tzw. „best plate image. Po drugie z wyboru zdjęcia użytego do określenia pozycji tablicy rejestracyjnej na podstawie połączenia danych ze zdjęcia z danymi z pozostałych sensorów, tzw. „best sensor image”.

System dokonuje anonimizacji elementów znajdujących się na zdjęciu, poza tablicą rejestracyjną będącą obiektem analizy. – Gotowy materiał dowodowy przesyłany jest na serwery ZDM. W ramach projektu wykorzystujemy technologię dostarczoną przez firmę InMotion – dodał Tomasz Turczynowicz, CEO Smart Factor. System działa o każdej porze dnia i nocy, niezależnie od warunków pogodowych. Jest gotowy do niestandardowej integracji danych. Co ważne system pasuje do boxu dachowego i można go zamontować na dowolnym pojeździe.

– Pomimo wprowadzenia automatycznej kontroli, nie rezygnujemy z pieszych patroli. Łącznie mamy 50 pracowników, którzy w dalszym ciągu będą kontrolować strefę. Na placach, w miejscach mniej dostępnych dla pojazdów, nadal będą odbywały się patrole piesze. Uzupełnienie ich kontrolą automatyczną pozwoli zwiększyć częstotliwość kontroli w całej strefie – zapewniła Gałecka.

Docelowo e-kontrola pozwoli zrezygnować z wystawiania mandatów wkładanych pod wycieraczkę przedniej szyby i wysyłać wezwanie do zapłaty jedynie do tych kierowców, którzy nie zapłacili za postój, a nie także do tych, którzy np. nie włożyli biletu za szybę lub nie umieścili tam informacji o opłacie mobilnej. Jednak nie będzie to dotyczyło pierwszej fazy eksperymentu.

Wdrożenie systemu kosztowało 1,9 mln złotych i częściowo zostało sfinansowane z pieniędzy unijnych. Docelowo ma zastąpić 10 patroli pieszych.

ZDM nie chciał potwierdzić, czy w Warszawie pojawi się więcej samochodów z automatyczną kontrolą opłat za parking. E-kontrole to część szerszych planów stolicy na wprowadzenie systemu e-parkowania w latach 2020-2026. Specjalna aplikacja miałaby pokazywać wolne miejsca w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego i umożliwić jego opłacenie. Nie wiadomo, kiedy taki system pojawi się w Warszawie.